Reklama

W dyskusji wzięli udział: prof. dr hab. Mariusz Orion Jędrysek, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Surowcowej Państwa, Sekretarz Stanu, Główny Geolog Kraju; Michał Kurtyka, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Energii; Maciej Ciszewski, Komisja Europejska; Magdalena Mitras, Adwokat/Partner z Kancelarii Magnusson, Marek Woszczyk; Dyrektor Generalny PGNiG Upstream International oraz  Marcin Bodio Dyrektor Biura Relacji Międzynarodowych Grupa Lotos. Debatę prowadził Jakub Kurasz, dziennikarz ekonomiczny.

Jako pierwszy wystąpił Michał Kurtyka, który odniósł się do pytania o ocenę inwestycji infranstrukturalnych realizowanych w ostatnich latach w sektorze gazu zmiennego w celu zabezpieczenia polskiego sektora. „Priorytetem jest otwarcie Polski na alternatywne źródła dostaw gazu, dopasowanie wewnętrznej sieci do tego żebyśmy mogli z tego skorzystać w całej Polsce i wreszcie przeniesienie pozytywnych konsekwencji z tego tytułu płynących, w postaci interkolektorów na region” – mówił Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Energii. Ponadto Kurtyka zapewniał, że Polska ma jasno sprecyzowane priorytety, dzięki czemu polityka gazowa jest przedmiotem bardzo ciekawym z punktu widzenia wieloletniej stabilności. 

Prof. dr hab. Mariusz Orion Jędrysek stwierdził, że Polska ma potężny potencjał, również jeśli chodzi o surowce energetyczne. Podkreślił w swojej wypowiedzi, że nie ma problemów jeśli chodzi o dostępność surowców energetycznych, istnieją natomiast problemy geopolityczne, społeczne i również technologiczne. „Pojawia się pytanie, czy duże nakłady na redukcję nie byłyby bardziej efektywne wtedy gdyby były skierowane na pochłanianie. To pochłanianie powoduje rozwój biosfery, rozwój rolnictwa, itd.” Według niego te elementy  spowodują rozwój gospodarki opartej na klasycznych węglowych paliwach, przy zachowaniu dobrej biosfery i zdrowej żywności.

Prowadzący Jakub Kurasz kontynuując wątek geopolityczny zapytał przedstawiciela Komisji Europejskiej o wsparcie projektu Nord Stream 2 przez instytucje unijne. „Jeśli chodzi Nord Stream 2 to Komisja Europejska nie akceptuje tego typu projektów, tzn. nie wydajemy pozwolenia czy licencji na to żeby dany projekt powstał. Projekty, które uznajemy, że są kluczowe z punktu widzenia UE wspieramy politycznie i finansowo”. Marcin Ciszewski podkreślił, że jeżeli Nord Stream 2 będzie jakąkolwiek dywersyfikacją to będzie to dywersyfikacja dróg dostaw, a to będzie trzeba rozpatrywać w kontekście innych dróg dostaw. „Dywersyfikacja dróg i dostaw jest kluczową zasadą, którą wspieramy. […] To co możemy robić to jest kwestia implementacja prawa europejskiego, co jest naszym głównym zadaniem” – mówił Cieszewski wyróżniając trzy aspekty:  środowiskowy, przetargów publicznych i prawa energetycznego.

Następnie Marek Woszczyk został zapytany o bezpieczeństwo dostaw gazu do Polski, w szczególności o zasoby norweskiego gazu ziemnego, odpowiedział, że „gazu w Norwegii jest pod dostatkiem i nie powinniśmy się tym martwić”. Dyrektor Generalny PGNiG Upstream International powołując się na norweskie raporty stwierdził, że ostatnie 50 lat eksploatacji spowodowało na wykorzystanie 50% tego co jeszcze zostało do wydobycia, przy czym wydobycie kolejnych 50% przewidywane jest na co najmniej 20-25 lat. „Kolejne prognozy mówią, że podobnie jeszcze o kolejne 20 lat Norwegia jest wstanie dostarczać węglowodorów, albowiem postępuje technika i technologia. Rozwój technik wydobycia pozwala na wydobywanie kolejnych, głębszych pokładów” – mówił Woszczyk.

Jako piąta głos zabrała Magdalena Mitras z Kancelarii Magnusson, omawiając rozszerzenie obowiązków magazynowania gazu. „Dotychczas magazynowanie gazu był wąsko określane […] zwolnienia z jego wykonywania obowiązywały małe firmy, tzn. takie których liczba odbiorców nie przekracza 100 tys. i takich, których wolumen gazu sprowadzonego nie przekracza 100 mln m3. Likwidacja tego obowiązku skutkuje wprowadzeniem obowiązku pewnej obligacji, czyli wszystkie podmioty, które są uczestnikami tego rynku są teraz zobowiązane do magazynowania gazu” – mówiła Mitras. Jak zapewniała, konsekwencją takich zmian jest zwiększenie konkurencyjności rynku.

Jako ostatni głos zabrał Marcin Bodio z Grupy Lotos odnosząc się do decyzji Międzynarodowej Organizacji Morskiej w zakresie redukcji zawartości siarki w paliwach żeglugowych z 3,5 do 0,5% do roku 2020. „Przyglądamy się temu rynkowi szukając naszych szans biznesowych. Myślę, też, że duże zainteresowanie w tym zakresie wynika z rosnącego popytu w kontekście różnych statków pływających. […] Przyglądamy się rozwojowi sytuacji na tym rynku i aktywnie budujemy kompetencje w tym zakresie. We wrześniu br. przeprowadziliśmy unikatową operacje w skali kraju i regionu. Odebraliśmy skroplony gaz w terminalu w Świnoujściu i przetransportowaliśmy go do Gdańska i zatłoczyliśmy do jednego ze statków, który był tam budowany. Myślę, że jest to prosty przekaz do rynku mówiący o tym ze jesteśmy gotowi świadczyć tego typu usługi”.

Zobacz także: EuroPOWER: Elektromobilność – polski pomysł na nowoczesną energetykę [RELACJA]

Reklama

Komentarze

    Reklama