W dyskusji wzięli udział: Andrzej Piotrowski, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Energii; Norbert Biedrzycki, CEO Atos Polska, VP CEE System Integration; Piotr Hawliczek, Prezes Zarządu, Energa Obrót; Andrzej Kojro, Prezes Zarządu, Enea Operator; Jerzy Miszczak, Dyrektor ds. tradingu, Energia dla firm; Janusz Moroz, Członek Zarządu ds. Handlu, Innogy Polska; Tomasz Laudy, Prezes Zarządu Qumak S.A.; Roman Szwed, Prezes Zarządu, Atende; Piotr Zawistowski, Wiceprezes Zarządu, TAURON Polska Energia.

Według sekretarza stanu w Ministerstwie Energii Andrzeja Piotrowskiego: „Rząd nigdy nie chciał zastąpić przedsiębiorców w swoich planach dotyczących elektromobilności”. Jego zdaniem wokół tego projektu narosło wiele nieporozumień.

„Chciałbym zaznaczyć, że Tesla, choć jest fantastycznym samochodem elektrycznym, to jednak nie jest związana z naszą wizją takiego pojazdu. Chcemy stworzyć możliwość masowego transportu elektrycznego. Dużego – jak autobusy, a także małego tj. samochodów indywidualnych. Zakładamy, że bardzo by się przydała taka koncepcja dla osób wielkomiejskich, niedroga, pozwalająca realizować codziennie potrzeby jak zakupy, zawiezienie dzieci do szkoły. Takie samochody można budować bez specjalnej przebudowy sieci” – stwierdził polityk. 

Piotr Zawistowski z Tauronu podkreślił natomiast, że jego firma już prowadzi projekty związane z elektromobilnością. „Chodzi o Jaworzno gdzie wykorzystuje się autobusy elektryczne” - stwierdził.

Spółka posiada również mikroflotę samochodów elektrycznych, na bazie których bada się wpływ ich użytkowania na sieć. Chcielibyśmy żeby te pojazdy były ładowane w tzw. dolinach nocnych, aby nie obciążały systemu elektroenergetycznego. Tu potrzebne jest inteligentne stymulowanie takich zachować wśród konsumentów np. poprzez politykę taryfową, aby opłacało się ładować samochody nocą” – stwierdził.

Piotr Hawliczek z Energii Obrót stwierdził, że jego firma dąży do sytuacji by bardziej opłacało się jeździć w Polsce samochodem elektrycznym, a nie hybrydowym. „Warto jednak zaznaczyć mówiąc o elektromobilności, że nie jesteśmy koncernem motoryzacyjnym” – uzupełnił swoją wypowiedź. „Osobiście uważam, że niezwykle istotne jest rozwijanie transportu masowego z udziałem pojazdów elektrycznych – głównie autobusów” – dodał menadżer.

Andrzej Kojro z Enei Operator podkreślił, że „Pojawienie się większej ilości pojazdów elektrycznych nie jest nowością dla spółek. Nowością jest skala w związku z planami wicepremiera Mateusza Morawieckiego”. „To może być koło zamachowe polskiej gospodarki, jak budowa Gdyni w II RP. Możemy być punktem odniesienia dla przyszłych pokoleń” – skonkludował menadżer.

Jerzy Miszczak z Energii dla firm stwierdził natomiast, że „Świat motoryzacyjny wybrał drogę rozwoju. Samochody elektryczne po prostu będą rozwijane. Trzeba na to reagować, mieć na uwadze zagrożenia związane z zapotrzebowaniem na energię w szczycie”. „Dystrybucja energii będzie się zmieniać, klienci będą kupować od firm usługi np. elektromobilności” – dodał menadżer. 

Janusz Moroz z Innogy Polska rozpoczął swoją wypowiedź od tematu usług i produktów przypisanych do elektromobilności. „To nie tylko samochody, infrastruktura, to cały model, który pozwala zarobić. To musi być jakiś konsensus pomiędzy miastami, użytkownikami pojazdów, właścicielami infrastruktury” – stwierdził panelista. 

Tomasz Laudy z Qumak stwierdził, że „Z perspektywy największego integratora programów informatycznych widać, że elektromobilność jest niezwykle interesująca”. „Nowe budynki, dla których tworzymy rozwiązania, także w skali makro jak terminale lotnisk, są budowane tak by obsługiwać samochody elektryczne” – dodał.

Zobacz także: EuroPOWER: Tworzenie polskiego rynku mocy [RELACJA]