Przedstawiciele banku oświadczyli, że udzielenie kredytu jest w tej chwili uzależnione od decyzji Rady Dyrektorów. Równocześnie podkreślono, że Gazociąg Transadriatycki, który ma pośrednio umożliwić transport surowca z regionu Morza Kaspijskiego przez Grecję, Albanię i Morze Adriatyckie do południowych Włoch, a następnie dalej do Europy Zachodniej, jest niezwykle ważnym projektem dla UE. Znalazło to odzwierciedlenie m.in. w decyzji Komisji Europejskiej, która zwolniła go z obowiązku zapewnienia dostępu dla stron trzecich. Część komentatorów twierdzi, że ewentualne przyznanie pożyczki będzie odrobinę spóźnione, ale i tak przyczyni się do terminowego zakończenia inwestycji.
Gazociąg Transadriatycki będzie stanowił element Południowego Korytarza Gazowego, w którego skład wejdą jeszcze rurociągi Transanatolijski oraz Południowokaukaski. W chwili obecnej jest to jeden z bardzo niewielu europejskich projektów służących dywersyfikacji źródeł dostaw, który znajduje się w fazie realizacji. Uruchomienie tranzytu surowca tą trasą będzie niosło ze sobą wieloaspektowe korzyści – pozwoli nie tylko zmniejszyć uzależnienie od rosyjskiego gazu, ale stanie się również narzędziem nacisku w negocjacjach z Moskwą, trwale wpływając na architekturę bezpieczeństwa energetycznego Starego Kontynentu. Kilka miesięcy temu aprobatę dla całego przedsięwzięcia wyraziły kraje uczestniczące w szczycie Partnerstwa Wschodniego.
Zobacz także: Kolejny atak na gazociąg w Turcji
Zobacz także: Południowy Korytarz Gazowy ukończony w 30%