Elektroenergetyka
Emilewicz: do końca roku pakiet dla przemysłów energochłonnych
Do końca tego roku Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii chce zakończyć prace nad pakietem rozwiązań adresowanych do przemysłów energochłonnych, będących największymi w Polsce konsumentami energii elektrycznej – poinformowała szefowa resortu Jadwiga Emilewicz.
„Dla tych, którzy konsumują największą pulę energii, przygotowujemy szereg działań osłonowych, zarówno w opłacie przejściowej jak i jakościowej, a także system rekompensat” – powiedziała PAP minister, która w piątek odwiedziła stację ładowania autobusów elektrycznych w Jaworznie (Śląskie).
Emilewicz wyraziła przekonanie, że pakiet, który obejmie 51 podmiotów o dużym zużyciu energii elektrycznej (m.in. huty i inne duże zakłady przemysłowe), będzie gotowy do końca roku. Potwierdziła, że w pakiecie powinny znaleźć się także ulgi, które odciążą przemysł energochłonny w zakresie zobowiązań wynikających z przyjętej w tym roku ustawy o rynku mocy.
Jak powiedziała minister, pakiet ulg dla przemysłów energochłonnych to drugie – obok projektowanego wprowadzenia obowiązku sprzedaży na rynku hurtowym 100 proc. energii elektrycznej przez giełdę – działanie legislacyjne, służące zapobieżeniu znaczącym wzrostom cen energii elektrycznej.
„Mamy nadzieję, że tak oprzyrządowani będziemy w stanie dostarczać energię po konkurencyjnych cenach” – powiedziała Emilewicz, przypominając, iż na rosnące w ostatnim czasie ceny prądu wpływają także wzrastające ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla; od początku roku wzrosły one nawet pięciokrotnie, z ok. 5 euro za tonę do maksymalnie ponad 25 euro.
Minister poinformowała, że projekt ustawy wprowadzającej 100-procentowe tzw. obligo giełdowe na sprzedaż energii został już zaakceptowany przez Komitet Stały Rady Ministrów. „Zapewne w najbliższych tygodniach proces legislacyjny zostanie zakończony” – oceniła minister. Wyraziła przekonanie, że wprowadzenie 100-procentowego obliga giełdowego „będzie miało istotny skutek cenowy jeżeli chodzi o energię elektryczną”.
O wprowadzenie ulg dla przemysłu energochłonnego od wielu miesięcy zabiega m.in. środowisko hutnicze, ale także np. przemysł cementowy, papierniczy, chemiczny i wydobywczy. Właśnie w tych branżach największy jest udział energii w kosztach produkcji. W hutnictwie, zużywającym rocznie ok. 6 terawatogodzin energii, jest to nawet 40 proc. kosztów.
Wśród postulatów przemysłu energochłonnego jest m.in. objęcie podmiotów energochłonnych systemem ulg w zakresie opłaty jakościowej, opłaty przejściowej (alternatywnie obniżenie stawki tej opłaty) oraz wprowadzenie - wzorem innych uprzemysłowionych krajów UE - rekompensat kosztów pośrednich CO2, a w przypadku decyzji o przedłużeniu wsparcia wysokosprawnej kogeneracji poza 2018 r. - wdrożenia ulgi w kosztach wsparcia kogeneracji - analogicznie jak w przypadku odnawialnych źródeł energii.
Środowisko hutnicze zabiega także o ulgi we wprowadzonej tegoroczną ustawą o rynku mocy tzw. opłacie mocowej. Hutnicy wyliczyli, że opłata ta od końca 2020 r. oznaczałaby dodatkowy koszt kilkudziesięciu zł do każdej megawatogodziny nabywanej energii elektrycznej, co w skali całego sektora dałoby ok. 300 mln zł rocznie. W ustawie przewidziana jest ulga dla podmiotów energochłonnych, na razie jednak takich ulg nie wprowadzono - możliwość ich zastosowania w przyszłości zależy od odrębnej decyzji Komisji Europejskiej w sprawie zgodności pomocy publicznej z rynkiem wewnętrzny, na wniosek polskiego rządu.
ML/PAP