Reklama

Gaz

Wicepremier Rosji: Nord Stream 2 będzie gotów do pracy w najbliższych dniach

Fot. Unsplash
Fot. Unsplash

Gazociąg Nord Stream 2 będzie gotów do uruchomienia w najbliższych dniach - powiedział w czwartek wicepremier Rosji Aleksandr Nowak. Wyjaśnił, że obecnie niemiecko-rosyjski rurociąg jest zapełniany gazem w ramach procedur technologicznych.

"Nord Stream 2 został dobudowany. Teraz trwają prace przy uruchamianiu i napełnianiu rurociągu niezbędną technologiczną ilością gazu. Myślę, że w najbliższych dniach będzie on gotów do pracy, do uruchomienia" - powiedział Nowak.

Według jego słów dalsza działalność gazociągu zależna jest od regulatora europejskiego.

Dzień wcześniej, w środę, prezydent Władimir Putin uznał, że Nord Stream 2 napotyka bariery administracyjne. Wskazał w tym kontekście na unijny trzeci pakiet energetyczny. Ocenił, że jeśli Rosja mogłaby zwiększyć dostawy gazu tą trasą przesyłu surowca, to "napięcie na europejskim rynku energetycznym spadłoby znacznie".

Nord Stream 2 powinien uzyskać certyfikację regulatora niemieckiego. Rządowy dziennik "Rossijskaja Gazieta" prognozował, że decyzja w sprawie certyfikacji zapadnie 8 stycznia 2022 roku. 

Reklama
Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (2)

  1. Niuniu

    Davien - jak zwykle "dyskutujesz" za pomocą inwektyw. Może więc podej jakieś fakty które przeczą tem co piszę. Kłamstwo i manipulacja to twoja specjalizacja. Co do meritum czyli dostaw gazu do Europy to właśnie mamy okazję się przekonać jak wielkie pole manewru jest przed Nami. A ceny w Europie na gaz w kontraktach terminowych ustanawia "wolny rynek" - Gazprom w nim ne uczestniczy i nie ma na niego tym samym wpływu. Dziś jest info z Komisji Europejskiej, że Rosja wywiązuje się z wszystkich zobowiązań kontraktowych na dostawy gazu. Osobiście sporo miesięcznie płacę właśnie za gaz ziemny który używam do ogrzewania domu i podgrzewania wody. Jestem więc żywotnie zainteresowany niskimi cenami tego surowca. To skąd go mamy najmniej mnie obchodzi. Mam ten gaz od 2001r. Podobno głównie ruski. Nigdy go nie zabrakło ale ostatnio zaczął gwałtownie drożeć i to mnie interesuje. A nie czy jest ruski czy amerykański.

  2. Niuniu

    Dziś gaz na europrjskich giełdach w kontraktach terminowych znów zaczął drożeć. Tym czasem do poziomu 1150 usd za 1000 m3. Dodatkowo wzrasta niepewność co do ciągłości dostaw gazu systemem tranzytowym przez Ukrainę. Wprawdzie Gazprom wywiązuje się z podpisanego kontraktu na tranzyt minimum 40 mld m3 gazu rcznie ukraińskim systemem przesyłowym. jednak Kijów nie ma obecnie zagwarantowanego gazu na zimowy sezon grzewczy. Magazyny na Ukrainie są zapełnione w zaledwie 14 mld m3 gazu z czego tylko 10 mld m3 to gaz należący do Ukrainy. Tradycyjnie też Ukraina nie kupuje gazu z Rosji. Czyli tej zimy będzie chciała otrzymać kilkanaście mld m3 gazu rewersem z Europy. A jak nie dostanie po dobroci to zapewne weźmie go sobie z puli tranzytowej. Co spowoduje poza perturbacjami polityczno-ekonomicznymi poważny wzrost niedoborów gazu w Europie w nadchodzącej zimie. Jak będzie łagodna to nic wielkiego się nie stanie. Ale jak będzie taka jak ostatnia to mamy przechlapane. Przy okazji mimo niskich temperatur praktycznie na terenie całej Ukrainy nigdzie jeszcze nie uruchomiono centralnego ogrzewania. Problem jest w kasie. Problem polega na tym, że cena gazu dla przedsiębiorstw komunalnych za dostarczanie ciepła dla ludności została uzgodniona na początku lata. Wynosi 7,42 hrywien za metr sześcienny, bez kosztów dostawy. Cena rynkowa dziś wynosi 36-37 hrywien. Różnica ogromna i deficytowy budżet Ukrainy nie bardzo wie jak z tym sobie poradzić. Dla tego zwleka jak może z rozpoczęciem sezonu grzewczego. ytuacji nie poprawiają rekordowo niskie zapasy węgla energetycznego - niecałe 800 tys. ton wobec planu 2,8 mln. I zakaz kupowania wegla od zbuntowanego Donbasu. "Pożyczanie" gazu z systemu tranzytowego jest więc całkiem realne i zapewne jest to kolejny czynnik stymulujący rosnące ceny tego surowca w Europie. Jak się zrobi zimno a gazu w Europie zacznie brakować bez względu na to ile będziemy za niego płacić to sami zaczniemy prosić o uruchomienie NS2. No może nie my Polacy. Ale już większość europejczyków zapewne tak.

    1. Davien

      NIuniu,daruj sobie prymitywna rosyjska propagandę . A jeszcze roche i nawet Niemcy wykopia wasz NS-2 na śmietnik bo juz maja dość rosyjskiego szantażu. A Europa kupi sobie gaz gdzie indziej, nie musza brac od szantazysty z Rosji.

    2. Jimbo

      Panie Davien proszę napisać z skąd ten gaz dla Europy ma być.

    3. HeHe

      Jeszcze trochę i NS2 zacznie działać a Europa Davienku będzie kupować płynący przez NS i NS2 gaz z Rosji. Fajnie się patrzy na twój ukraiński szloch :)

Reklama