Reklama

Wiadomości

Zamiast węgla – samochody elektryczne. Śląsk staje się sercem polskiej elektromobilności

Autor. Envato

Wszystko wskazuje na to, że Śląsk stanie się zagłębiem polskiej elektromobilności. Region już dziś radzi sobie pod tym względem całkiem nieźle, a prognozy przewidują dalszy, skokowy rozwój.

Materiał sponsorowany

Śląsk w Polsce kojarzy się głównie z węglem kamiennym i opartym na tym surowcu przemyśle. Jednakże już wkrótce region śląski zyskać może zupełnie nowe oblicze – wszystko za sprawą elektromobilności, która już teraz radzi sobie tam bardzo dobrze.

Jak wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności, który powstał pod patronatem Enefit, w 2023 roku w województwie śląskim zarejestrowanych było 5417 w pełni elektrycznych samochodów osobowych (BEV). Oznacza to, że co dziesiąty polski elektryk jeździł po drogach Śląska. Co ciekawe, najpopularniejszą marką okazała się Tesla, której udział w śląskim parku elektroaut sięgnął 16,80%. Tymczasem prognozy analityków wskazują, że do 2035 roku należy spodziewać się wzrostu tej liczby do poziomu ok. 200 tysięcy pojazdów.

Jeszcze lepiej region śląski radził sobie w zestawieniu dostępności ładowarek. Jak wynika z raportu, w 2023 roku na Śląsku działało 748 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych, co stanowiło aż 13% wszystkich takich instalacji w Polsce. Zdecydowaną większość stacji ładownia stanowiły jednostki o mocy punktowej do 50 kW (odpowiadały za 84,9% wszystkich urządzeń). Obecne trendy wskazują, że do 2035 roku liczba ta ma wzrosnąć aż dwudziestokrotnie, osiągając blisko 15 tysięcy punktów.

Reklama

Jednakże rosnąca flota samochodów elektrycznych oraz stacji ładowania nie jest jedynym powodem, który przesuwa środek ciężkości polskiej elektromobilności na Śląsk. Region ten ma bowiem szansę zostać ojczyzną pierwszego polskiego samochodu elektrycznego – Izery. Już w maju tego roku prezydent śląskiego Jaworzna wydał bowiem spółce ElectroMobility Poland – będącej inwestorem w ten projekt – pozwolenie na budowę zakładu produkcyjnego samochodów elektrycznych marki Izera. To oznacza, że nie ma już przeszkód formalnych, aby rozpoczął się proces inwestycyjny związany z budową fabryki. Zakład w Jaworznie poza Izerą ma produkować także samochody marki Geely, czyli chińskiego koncernu dostarczającego technologię dla polskiej elektromobilności. Fabryka może mieć roczną przepustowość nawet 240 tysięcy wyprodukowanych aut. Dałoby to zatrudnienie ponad 3000 osób oraz pozwoliło na akumulację wyjątkowych, specjalistycznych kompetencji. Warto zaznaczyć, że Izera nie jest wcale odległym projektem - pod koniec tego roku pierwsze jeżdżące pojazdy prototypowe tej marki przejdą testy w warunkach zimowych.

Biorąc powyższe pod uwagę należy zauważyć, że elektromobilność może odegrać kluczową rolę w transformacji województwa śląskiego poprzez przekwalifikowanie pracowników, którzy dotychczas pracowali w kopalniach węgla kamiennego czy innych spółkach sektora wydobywczego. Rozwój fabryk samochodów elektrycznych oraz zakładów produkcji baterii stwarza nowe perspektywy zatrudnienia dla miejscowej siły roboczej. Pracownicy z doświadczeniem w górnictwie mogą być łatwo przeszkoleni na nowe stanowiska w zakresie produkcji, montażu i użytkowania pojazdów elektrycznych oraz baterii.

Czytaj też

O wpływie elektromobilności na rozwój Śląska mówi przedstawiciel firmy Enefit.

„Śląsk ma potencjał do dynamicznego rozwoju elektromobilności, ale jest również przykładem regionu, w którym strategiczne inwestycje mogą przyczynić się do szybszej i bardziej efektywnej transformacji w kierunku zeroemisyjnego transportu. Dla Enefitu ten region jest bardzo istotny. Nie tylko rezyduje tutaj wielu naszych klientów, dużych odbiorców gazu i prądu, ale to właśnie na terenie tego województwa intensywnie rozwijamy naszą infrastrukturę do ładowania pojazdów elektrycznych pod marką Enefit VOLT. Prognozy zawarte w naszym raporcie, opracowanym wspólnie z PSNM, wskazują, że tylko w ciągu najbliższych czterech lat liczba zarejestrowanych pojazdów elektrycznych w województwie wzrośnie do niemal 47 tys.” – mówi Łukasz Musiałkiewicz, prezes Zarządu Enefit w Polsce i dodaje: „rozwój infrastruktury ładowania oraz wzrost liczby pojazdów elektrycznych wpisuje się w globalne trendy dążące do dekarbonizacji gospodarki. Wsparcie dla tego sektora może pomóc w skutecznej adaptacji do zmieniających się wymagań i regulacji rynkowych, zapewniając długoterminowy rozwój gospodarczy i konkurencyjność regionu. Śląsk, modernizując swoją infrastrukturę transportową i energetyczną, zyskuje więc szansę na stanie się liderem w dziedzinie proekologicznych rozwiązań”.

Co ważne, firma Enefit intensywnie rozwija w Polsce własną sieć ładowania pod marką Enefit Volt – jej stacje ładowania są już dostępne w Bielsku-Białej i Zabrzu, wkrótce także i w Gliwicach. Łączna liczba stacji w Estonii, Łotwie i Polsce wynosi już 350, a kolejne 700 jest w fazie inwestycyjnej. W Polsce Enefit planuje pozyskać lokalizacje dla 2500 stacji ładowania w ciągu najbliższych czterech lat.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama