Trump: bez dotacji na EV, Musk musiałby zamknąć fabryki i wrócić do RPA

Autor. Elon Musk X
„Elon Musk wiedział, na długo zanim tak zdecydowanie poparł moją kandydaturę na prezydenta, że jestem zdecydowanym przeciwnikiem nakazu wprowadzenia pojazdów elektrycznych. (Takie działanie - przyp. red. Energetyka24) jest absurdalne i zawsze stanowiło ważną część mojej kampanii” - napisał prezydent USA Donald Trump na swoim profilu w Truth Social.
„Samochody elektryczne są w porządku, ale nie każdy powinien być zmuszany do posiadania takiego pojazdu. Elon może otrzymać więcej dotacji niż jakikolwiek człowiek w historii, a bez dotacji prawdopodobnie musiałby zamknąć firmę i wrócić do domu, do Republiki Południowej Afryki” - pisał Trump.
Trump: DOGE powinien przyjrzeć się Musk'owi
„Koniec z wystrzeliwaniem rakiet, satelitami i produkcją samochodów elektrycznych, a nasz kraj zaoszczędziłby FORTUNĘ. Może powinniśmy poprosić DOGE (Departament Efektywności Rządu - przyp. red. Energetyka24), aby dokładnie się temu przyjrzał? MOŻNA ZAOSZCZĘDZIĆ DUŻE PIENIĄDZE!!!” - dodał prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki.
W odpowiedzi na portalu X Elon Musk napisał: „No to SKASUJCIE TO WSZYSTKO. I to już”.
Trump napisał swoją uwagę po tym, jak w ubiegłą sobotę miliarder Elon Musk skrytykował ustawę budżetową, która odbiera ulgi podatkowe na zakup samochodów elektrycznych (EV). Właściciel Tesli określił ją jako „całkowicie szaloną i destrukcyjną”, ostrzegając, że doprowadzi do „największe wzrostu długu w historii”.
Ostatni projekt ustawy republikanów, zatytuowany „Jedna Wielka Piękna Ustawa” (ang. One Big Beautiful Bill w znaczny sposób ogranicza wsparcie dla elektromobilności, wygaszając ulgi zakupowe na nowe i używane pojazdy elektryczne, a także eliminując ulgi związane ze stacjami ładowania czy minerałami krytycznymi niezbędnymi do produkcji EV.
W poniedziałek 30 czerwca Musk ostro skrytykował prawodawców pracujących na ustawą, mówiąc, że powinni „spuścić głowy ze wstydu”. „I przegrają w przyszłym roku w prawyborach, choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką zrobię na tej ziemi” - dodał miliarder.
Właściciel Tesli ponownie podkreślił również, że „czas na nową partię polityczną, której rzeczywiście będzie zależeć na ludziach”, stwierdzając, że tak naprawdę nie ma różnicy pomiędzy Partią Demokratyczną a Republikańską. „W rzeczywistości to po prostu jedna partia” - pisał Musk.
Na początku czerwca prezydent Trump groził zerwaniem rządowych kontraktów z Teslą po tym, jak otwarcie kłócili się w mediach społecznościowych na temat ustawy o obniżce podatków. Jak podaje Reuter, według szacunków zwiększyłaby ona dług USA o ok. 3 bln dolarów.
W wyniku konfliktu wartość rynkowa Tesli spadła o 150 mld dolarów, jednak akcje spółki częściowo odbiły po tym, jak przyznał, że „posunął się za daleko” w swoich publicznych wypowiedziach.
Czytaj też
Warto przypomnieć, że Elon Musk wydał niemal 300 mln dolarów na kampanię prezydencką Donalda Trumpa i oficjalnie poparł go w trakcie wyborów. Kierował również kontrowersyjną inicjatywą adminitracji Trumpa, DOGE.