Po raz pierwszy Polacy zarejestrowali więcej nowych elektryków niż diesli
W lipcu 2025 liczba rejestracji nowych samochodów elektrycznych w Polsce (3814 sztuk) była wyższa niż liczba rejestracji aut z silnikiem Diesla (3577 sztuk). To pierwszy taki przypadek w historii polskiego rynku motoryzacyjnego.
Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w lipcu 2025 roku w Polsce zarejestrowano 3 814 nowych samochodów elektrycznych (BEV). To o 231,4% więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. Tym samym liczba rejestracji elektryków przekroczyła wynik aut z silnikiem Diesla, których w lipcu zarejestrowano 3 577. Mimo wszystko w zakresie napędów nadal dominowała benzyna (15 966 sztuk).
Na wzrost rejestracji BEV wpłynęły przede wszystkim dwa czynniki. Po pierwsze, zwiększyła się dostępność modeli zarówno ze strony dotychczas obecnych na rynku producentów, jak i nowych marek, w tym chińskich. Po drugie, od lutego działa program „NaszEauto”, oferujący dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych.
Udział BEV w rynku wyniósł 7,6%, co oznacza utrzymanie poziomu z czerwca. W okresie od stycznia do lipca 2025 roku zarejestrowano łącznie 18 071 osobowych aut elektrycznych, co oznacza wzrost o 80,5% r/r.
Równolegle wzrost odnotowano także w innych segmentach. W lipcu zarejestrowano m.in. 428 elektrycznych jednośladów (+12 proc. r/r), 169 elektrycznych aut dostawczych (+9 proc. r/r), 27 elektrycznych ciężarówek (wobec 9 rok wcześniej) oraz 23 elektryczne autobusy (13 rok wcześniej). Dodatkowo pojawiło się 6 autobusów wodorowych. Rejestracje pojazdów zasilanych gazem (CNG i LNG) wzrosły o blisko 40 proc. w ujęciu rocznym.
Rozwinęła się również infrastruktura. W Polsce funkcjonuje już ok. 5 800 ogólnodostępnych stacji ładowania (+50 proc. r/r), z czego niemal 900 to szybkie ładowarki o mocy powyżej 100 kW. Działa także 9 stacji ładowania wodoru i 61 punktów tankowania gazu CNG/LNG.