Wiadomości
Niełatwe rozmowy z KE ws. podatku od aut spalinowych. Rząd chce usunąć ten warunek z KPO
Harmonogram uruchamiania wypłat i rewizji KPO się nie zmienił, pierwszej transzy MFiPR spodziewa się na dniach, ale rozmowy z KE ws. rewizji KPO nie są łatwe, zwłaszcza jeśli chodzi o podatek od aut spalinowych, którego Polska nie chce wprowadzać - wynika z wypowiedzi wiceministra funduszy Jana Szyszki dla PAP Biznes.
„Wypłaty pierwszej transzy spodziewamy się na dniach, wszystko idzie zgodnie z naszymi oczekiwaniami” – powiedział PAP Biznes wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.
Jak poinformował, harmonogram uruchamiania wypłat i rewizji KPO się nie zmienił – wypłata pierwszej transzy z KPO nadal jest planowana w I połowie kwietnia. Na koniec kwietnia planowane jest złożenie formalnego wniosku o rewizję. Kolejne wnioski o płatność mają być złożone latem, do końca wakacji.
Pytany o rozmowy ws. rewizji KPO, odparł, że nie są łatwe.
Czytaj też
„Komisja to traktuje tak, że podpisała kontrakt z byłym polskim rządem ws. Krajowego Planu Odbudowy, wyjątkowo korzystny dla siebie kontrakt” – powiedział.
„Z naszego punktu widzenia ten kontrakt wymaga zmian i chcemy go renegocjować, ale to my chcemy, a Komisja na część chce się zgodzić, a na część mniej. Te rozmowy jeszcze chwile potrwają zanim dojdziemy do porozumienia” – dodał.
Wśród trudniejszych części znajduje się podatek od posiadania samochodów spalinowych, którego wprowadzenie w Polsce jest jednym z tzw. kamieni milowych KPO, czyli warunkiem wypłaty części środków, a obecny rząd chce usunąć ten warunek z KPO.
„Unia Europejska używa takiego terminu do wszystkich podatków, które się pojawiają w obszarze zielonym, że to są różnego typu zachęty, z tymże podatek od samochodów spalinowych, który zapłaci biedniejsza część społeczeństwa nie jest zachętą, ale jest obciążeniem podatkowym i niesprawiedliwym rozwiązaniem” – dodał.
Jak zaznaczył obecnie rozmowy z KE skupiają się na tym, jak poprawić dostępność zielonego transportu bez wprowadzania podatku.
Czytaj też
Pytany, czy odbywają się na forum UE rozmowy dotyczące ewentualnego przedłużenia terminu wydłużenia wydatkowania środków z KPO (teraz do sierpnia 2026 r.), odparł, że formalnie nie i „na tym etapie Polska tego formalnie nie chce poruszać”.
„To nie jest proste, bo by wymagało od Komisji uzyskania zgody na zaciąganie pożyczek na rynkach po 2026 r., więc to by musiała być decyzja podjęta przez wszystkie państwa członkowskie i niektóre parlamenty” – dodał.
PAP Biznes dowiedział się wcześniej ze źródeł zbliżonych do rozmów z UE, że na forum UE państwa członkowskie jedynie nieformalnie rozmawiają na ten temat, a nieoficjalnie przychylne przedłużeniu są m.in. Czechy i Finlandia, a niechętny m.in. Berlin.