Dopłaty do elektryków mogą wygasnąć w lutym. Ruszy wyścig po wnioski?
Dopłaty do zakupu aut elektrycznych z programu „NaszEauto” mogą skończyć się już w lutym 2026 r. – wynika z szacunków ekspertów EV Klub Polska i Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności. Rosnące tempo rejestracji samochodów BEV oraz rozszerzenie katalogu beneficjentów sprawiają, że z puli 1,6 mld zł z KPO wydano już niemal połowę środków, a spodziewany rekord sprzedaży w grudniu może dodatkowo przyspieszyć wyczerpanie budżetu.
Liczba złożonych wniosków w listopadzie o dopłatę do zakupu samochodu elektrycznego w programie „NaszEauto” utrzymała się na zbliżonym poziomie co w październiku. Jak wskazali eksperci, jest to głównie wynik wyczerpania dostępnych zapasów pojazdów u dealerów oraz wydłużających się terminów dostaw pod koniec roku. Dane za październik pokazują też znaczący wzrost liczby zarejestrowanych pojazdów elektrycznych, z ponad 5,1 tys. nowych rejestracji samochodów osobowych i dostawczych pojazdów BEV, czyli w pełni elektrycznych.
Zostały ostatnie miesiące
„Obserwujemy naturalną bezwładność systemu – między rejestracją pojazdu a złożeniem wniosku o dotację mija zazwyczaj od 3 do nawet 6 tygodni. Nabywcy muszą skompletować wszystkie wymagane dokumenty, m.in. otrzymać tzw. twardy dowód, zrobić cesję ubezpieczenia i dopełnić formalności z instytucją finansującą” – wskazał Lewandowski.
Przedstawiciele EV Klub Polska przewidują, że grudzień 2025 r. przyniesie rekordowe wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych. Ostatni miesiąc kwartału tradycyjnie charakteryzuje się bowiem największymi dostawami, wyprzedażami rocznika oraz rabatami oferowanymi przez dealerów.
„Spodziewamy się znaczącego wzrostu zainteresowania zakupowego, którego efekty w postaci wniosków o dotacje zobaczymy w styczniu 2026 roku” – ocenił Maciej Gis z Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM).
W opinii ekspertów obecne tempo składania wniosków oraz prognozowany wzrost w nadchodzących miesiącach, a także wzrost średniej wypłacanej kwoty pozwalają sądzić, że budżet programu „NaszEauto” wyczerpie się prawdopodobnie w lutym 2026 r. O tym, czy będzie to połowa, czy koniec miesiąca, zdecyduje liczba rejestracji pojazdów BEV w grudniu i styczniu oraz tempo składania wniosków.
„Jedynym czynnikiem, który ewentualnie może wydłużyć program, jest obecny bardzo niski stan samochodów dostępnych od ręki, a na nowy trzeba czekać minimum kilka miesięcy. W przypadku niewielkiej liczby pojazdów do kupienia na początku roku 2026 roku, będziemy mieli mniej rejestracji, co może wydłużyć czas trwania programu maksymalnie o miesiąc, tj. do marca 2026 r.” – dodał prezes fundacji.
Resort klimatu i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomiły program „NaszEauto” na początku lutego br.
Od 20 października br. nabór w programie „NaszEauto” przebiega na nowych zasadach - poza dotychczasowymi kategoriami beneficjentów z dopłat będą mogły skorzystać również instytucje publiczne, organizacje pozarządowe, parki narodowe. Poza samochodami osobowymi wsparcie obejmie także samochody z kategorii N1 do przewozu ładunków, których maksymalna masa całkowita wynosi 3,5 t oraz małe busy z kategorii M2 służące do przewozu osób, których maksymalna masa całkowita nie przekracza 5 t.
Jakie kwoty dotacji?
Maksymalna kwota dotacji dla pojazdów M2 wynosi do 600 tys. zł, a dla pojazdów N1 - do 70 tys. zł. O dofinansowanie do 40 tys. zł na zakup, leasing i wynajmem długoterminowy aut elektrycznych z kategorii M1 (samochody osobowe) będą mogły się ubiegać: osoby fizyczne, osoby fizyczne prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą (JDG), parki narodowe. Wsparcie do 600 tys. zł dla pojazdów z kategorii M2 (busy do 5 t) i do 70 tys. zł dla pojazdów N1 (samochody dostawcze do 3,5 t) będą mogły otrzymać: organizacje pozarządowe (NGO), parki narodowe, jednostki samorządu terytorialnego, państwowe jednostki budżetowe i państwowe osoby prawne prowadzące placówki edukacyjne, opiekuńczo-wychowawcze, lecznicze.
Zmianom uległy też zasady przyznawania dotacji dla osób fizycznych - nie będą już one otrzymywać dodatkowej premii za niski dochód, która wynosiła 5 tys. zł - zamiast tego bazowa kwota wsparcia zostanie zwiększona, przez co maksymalna dopłata dla osoby fizycznej wyniesie 30 tys. zł, a jeśli osoba dodatkowo skorzysta z premii za złomowanie, będzie mogła otrzymać łącznie 40 tys. zł.
Na dopłaty do zakupu aut elektrycznych kategorii M1 przeznaczono 1,6 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Czytaj też
Z szacunków przeprowadzonych przez ekspertów wynika, że z puli wydano dotąd 730 mln zł. Przy obecnej średniej wartości dopłaty wynoszącej ponad 31 tys. zł oraz rozszerzonej grupie beneficjentów pozostałe środki mogą zostać wykorzystane szybciej niż pierwotnie zakładano.
Aktualnie NFOŚiGW rozpatruje wnioski złożone na początku czerwca br. Spośród ponad 23 tys. wniosków, zatwierdzonych zostało 3 tys. 180, a wypłaty otrzymały 1 tys. 674 osoby. Fundusz musi zamknąć i rozliczyć program do końca sierpnia 2026 r.(PAP)
