Stany Zjednoczone utrzymały pozycję globalnego lidera w zakresie wydobycia ropy naftowej.
Średnie wydobycie ropy w USA wyniosło w grudniu 11,01 mln baryłek dziennie. Na drugiej lokacie uplasowała się Rosja z wynikiem 9,283 mln b/d, zaś na trzeciej Arabia Saudyjska z 8,98 mln b/d.
W przypadku pierwszych dwóch krajów odnotowano nieznaczną obniżkę „produkcji’ w ujęciu miesięcznym - odpowiednio o 1% i 0,2%.
Interesująco wyglądają również dane eksportowe. Wynika z nich, że Amerykanie wysłali za granicę aż 14% więcej surowca, co przełożyło się na 3,109 mln b/d. Arabia Saudyjska zwiększyła swój eksport o 2,2% - do 6,495 mln b/d. Nie podano niestety jak wyglądały wolumeny sprzedażowe w przypadku Rosji.
W grudniu ub. r. USA przerabiały średnio 14,237 mln b/d (+0,8%), Arabia Saudyjska - 2,328 mln b/d (- 0,5%), a Rosja - 5,575 mln b/d (+0,2%).
Teksas udowodnił, ze sa naprawdę "ponengom" aż strach o tym pomyslec.
Co w tym dziwnego że teren Teksasu który z natury nie powinien notować bardzo niskich temperatur i opadów śniegu nie był na nie przygotowany? Uwierz mi gdyby na Syberii przez miesiąc zrobili się nadzwyczaj ciepło to fundamenty domów by tego nie wytrzymały i niczego dziwnego by w tym nie było.