Reklama

Sejm zbada działania PGE Dystrybucja. Chodzi m.in o zwolnienia pracowników

energetyka grupa PGE
Autor. Sven Kaltwasser/Pxhere/CC0

W przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie się wspólne posiedzenie komisji ds. energii i polityki społecznej, które ma wyjaśnić kulisy zwolnień związkowców i nieprawidłowości ujawnionych w audytach PGE Dystrybucja Rzeszów. Sprawa dotyczy m.in. szefa zakładowej Solidarności Edmunda Myszki, strat na 1,5 mln zł i możliwego łamania prawa pracy.

Połączone komisje mają omówić również sytuację pracowników rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja, którzy w związku z wynikami audytów zostali zwolnieni dyscyplinarnie. Chodzi m.in. o szefa zakładowej Solidarności Edmunda Myszkę oraz innych związkowców.

YouTube cover video

Jak powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej poseł PiS Jan Warzecha, członkowie obu komisji będą oczekiwać wyjaśnień od władz spółki.

„Chcemy dowiedzieć się, czy zostało złamane prawo pracy? Czy zostały wyczerpane wszystkie możliwości dialogu społecznego?” – dodał.

Warzecha zaznaczył, że posłowie będą pytać przedstawicieli ministerstwa aktywów państwowych czy to, co się dzieje w PGE Dystrybucja w Rzeszowie, ma związek z restrukturyzacją w firmie.

W ubiegłym tygodniu PGE Dystrybucja poinformowała, że po audytach przeprowadzonych w spółce rozwiązany został stosunek pracy z 29 dyrektorami i zastępcami. Pracę stracił m.in. przewodniczący „Solidarności” w rzeszowskim oddziale firmy Edmund Myszka, który na konferencji podkreślił, że został zwolniony dyscyplinarnie.

Reklama

„W uzasadnieniu zwolnienia powołano się na pewne dokumenty, do których ani organizacja związkowa, ani pracownicy nie mają dostępu” – dodał.

Myszka odniósł się do informacji, które w ub. tygodniu przekazała spółka, że audyty wykazały, że zwolnieni pracownicy mieli poświadczyć nieprawdę za rzekomo wykonane roboty przy wycince drzew w pasie linii energetycznych. Spółka miała stracić ok. 1,5 mln zł.

„Zarzuty dotyczą okresu prawie 15 lat i prawdę mówiąc, o szczegółach tamtych czasów i tamtych zarządów trudno dzisiaj w szczegółach mówić. Jak będziemy mieć wszystkie dokumenty, które nam przedstawią, to wówczas będziemy bronić naszego interesu” – powiedział związkowiec.

Zdaniem Myszki zwolnienia dyscyplinarne działaczy związkowych to „celowe działanie zarządu firmy, aby zmarginalizować organizację”. Związkowiec zapowiedział, że w sprawie zwolnień zostanie złożony pozew do sądu pracy.

W oddziale PGE Dystrybucja Rzeszów trwa pogotowie strajkowe.

W ubiegłym tygodniu rzecznik PGE Dystrybucja Ewa Wiatr poinformowała PAP, że od początku 2024 r. w spółce zakończono 16 audytów, a kolejnych 17 jest w toku.

Reklama

Spółka poinformowała również, że w miniony poniedziałek skierowała do lubelskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i narażenia spółki na blisko 1,5 mln zł strat. Nieprawidłowości miały dotyczyć realizacji umów w zakresie wycinki drzew i oczyszczania pasa technologicznego przy liniach wysokiego napięcia na terenie Oddziału Rzeszów.

„Wyniki audytu wykazały, że mimo niewykonania tych usług przez wykonawcę pracownicy potwierdzali ich realizację, co skutkowało wypłatą nienależnego wynagrodzenia. Wobec siedmiu pracowników Oddziału Rzeszów są wyciągane konsekwencje kadrowe związane z nieprawidłowościami i niewywiązywaniem się z powierzonych obowiązków, które mogły skutkować stratami finansowymi spółki” – przekazała Wiatr.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka potwierdziła PAP, że zawiadomienie dotyczące nieprawidłowości związanych z realizacją umowy na wycinkę drzew wpłynęło do prokuratury.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama