Wiadomości
Przedsiębiorcy domagają się powołania pełnomocnika rządu ds. transformacji energetycznej
Federacja Przedsiębiorców Polskich w przekazanym PAP stanowisku postuluje powołanie Pełnomocnika Rządu ds. Inwestycji Związanych z Transformacją Energetyczną w randze wiceministra, podsekretarza lub sekretarza stanu dla koordynacji całego procesu transformacji.
W przekazanym PAP we wtorek stanowisku Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) ocenia, że bez należytej koordynacji, gwarantującej spójność działań i inwestycji, setki miliardów złotych wydane do końca obecnej dekady na transformację energetyczną mogą zostać zmarnowane. Dlatego, jak zaznacza organizacja, po przeprowadzeniu szerokich konsultacji ze środowiskiem inwestorów i wykonawców oraz analizując europejskie sposoby prowadzenia procesu transformacji energetycznej, Federacja postuluje powołanie Pełnomocnika Rządu ds. Inwestycji Związanych z Transformacją Energetyczną.
Jak wskazuje FPP, odblokowane środki unijne stwarzają historyczną szansę na przeprowadzenie w Polsce transformacji energetycznej, niezbędnej do utrzymania konkurencyjności gospodarki, jednak nawet największe projekty nie będą efektywne bez odpowiedniej koordynacji, a punktowe inwestycje, np. w OZE, nie zrealizują swojego potencjału, jeśli nie będą elementem szerszego systemu, obejmującego m.in. sieci przesyłowe i magazyny energii. Federacja zwraca uwagę, że obecnie kompetencje w zakresie planowania i realizacji projektów związanych z transformacją energetyczną są ulokowane w co najmniej sześciu ministerstwach, co sprawia, że niezbędna jest właściwa koordynacja.
Czytaj też
Pewne inwestycje w efektywność energetyczną lub nowe źródła energii muszą być częścią szerszego ekosystemu w wymiarze ekonomicznym, aby wykazywały trwałą opłacalność - przekonuje organizacja. Dodaje, że nie można tego zagwarantować w warunkach rozproszonego i nieskoordynowanego planowania. Wskazuje jednocześnie, że procesem transformacji energetycznej w Polsce zarządza szereg różnych instytucji: ministerstwa klimatu, funduszy, MAP, ministerstwo infrastruktury, a także nowo powstałe Ministerstwo Przemysłu.
W ocenie organizacji istnieje ryzyko, że w warunkach takiego rozproszenia kompetencyjnego, pełen potencjał środków przeznaczonych na transformację zostanie wykorzystany. Należy rozwiązać ten problem, zanim projekty nie wejdą w fazę faktycznej realizacji, a ewentualne zmiany dostosowawcze zaczną generować poważne koszty - podkreśla FPP. Zdaniem jej przedstawicieli, trzeba zapewnić koordynację działań na odpowiednim szczeblu administracyjnym.
Jak przypomina organizacja, szacowane koszty transformacji to ok. 600 mld zł w horyzoncie do 2030 r. Tymczasem odblokowane zostały już fundusze z programu RePowerEU, otwiera się również droga do wykorzystania pozostałych środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Do dyspozycji będą również środki w ramach wieloletniego budżetu UE - dodaje.
Jak informuje Federacja Przedsiębiorców Polskich, organizacja zrzesza 32 tys. przedsiębiorców, zatrudniających 2 mln pracowników. Jest też członkiem Rady Dialogu Społecznego.