Połowa Biełgorodu w Rosji bez prądu. To wynik ukraińskiego ataku
W wyniku uderzenia w elektrociepłownię w mieście Biełgorod na zachodzie Rosji doszło do przerw w dostawach prądu i wody. Również kilka miejscowości w obwodzie biełgorodzkim doświadczyło utrudnień – przekazały rosyjskie media.
„Ukraińskie Siły Zbrojne przeprowadziły zmasowany atak na obwód biełgorodzki, raniąc dwie osoby” - poinformował gubernator obwodu Wiaczesław Gładkow. Atak na infrastrukturę pozbawił region prądu - dodał.
Skutki ataku
Na niektórych ulicach zabrakło oświetlenia, przestała działać sygnalizacja świetlna, a wiele osób utknęło w windach. Gładkow przekazał, że w następstwie ataku miejskie wodociągi i szpitale przełączyły się na zapasowe źródła zasilania.
Half of Belgorod is without power. Strikes on the CHP plant and substations — outages of electricity and water
— NEXTA (@nexta_tv) September 28, 2025
In Belgorod, Ukrainian Armed Forces drones hit two electrical substations and the Belgorod CHP plant.
Reports say widespread disruptions: part of the city is without… pic.twitter.com/jNLBl85pAn
Według rosyjskiego ministerstwa obrony, 28 września w obwodzie biełgorodzkim zniszczono siedem dronów Sił Zbrojnych Ukrainy.
Prace naprawcze trwały całą noc po ataku. Najtrudniejsze okazało się przywrócenie dostaw ciepłej wody.