Reklama

Wiadomości

Pełczyńska-Nałęcz: logika transformacji energetycznej musi być logiką opłacalności

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
Autor. MFiPR / gov.pl/web/fundusze-regiony

System opłat ETS2, który ma zostać wprowadzony w 2027 roku powinien zostać zrewidowany – wskazała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz podczas wystąpienia na Kongresie Ekonomii Wartości Open Eyes Economy Summit w Krakowie.

Jak przypomniała minister podczas krakowskiego spotkania, idee dotyczące redukcji gazów cieplarnianych i związany z tym Europejski System Handlu Emisjami (ETS) kształtowały się dekady temu i nie odzwierciedlają interesów, które muszą odpowiadać realnej sytuacji w jakiej znalazła się Unia Europejska i Polska.

„Po pierwsze ETS2 muszą zostać zrewidowane, ja to powtarzam wielokrotnie” – zaznaczyła szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej.

Według niej Unia Europejska jest obecnie osamotniona w działaniach na rzecz redukcji gazów cieplarnianych i nie jest w stanie wymusić na innych światowych graczach proponowanych standardów.

„Powinniśmy te standardy wprowadzać dalej u siebie, ale według zupełnie innej logiki. Logika transformacji energetycznej musi być przede wszystkim logiką opłacalności dla indywidualnych ludzi i przedsiębiorców” – wskazała Pełczyńska-Nałęcz.

Reklama

„Musi być logiką zachęty i inspiracji do zmian ku czystej energetyce i musi być logiką ochrony tych, którzy są najbardziej narażeni na konsekwencje tej transformacji energetycznej” – dodała.

Jak zaznaczyła, opłaty ETS2, tak jak są obecnie zaprojektowane, będą przede wszystkim dodatkowym obciążeniem.

„Jeszcze nie weszły (ETS2) i w moim przekonaniu czas bardzo uważnie się temu przyjrzeć i zapoczątkować bardzo poważną rewizję tej idei” – powiedziała minister i dodała, że ETS2 według obecnych założeń będą oznaczały dodatkowe obciążenia dla przedsiębiorców i indywidualnych odbiorców.

„Będą karą nie zachętą, będą obciążeniem, a nie inspiracją, a co więcej – logika jest taka, że uderzą przede wszystkim w osoby najmniej zamożne” – oceniła minister.

Reklama

Według niej dokończenie transformacji energetycznej w Polsce potrzebuje wielkich inwestycji zarówno publicznych, jak i prywatnych. Zaznaczyła, że poziom tych inwestycji w naszym kraju jest ciągle niższy niż średnia w Unii Europejskiej.

Nowy, rozszerzony m.in. o transport i budownictwo, system handlu emisjami ETS2 ma obowiązywać w UE od 2027 r. Nowy system wiązałby się m.in. z wprowadzeniem opłaty od emisji dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych m.in. przez budynki mieszkalne. Maksymalna stawka miałaby wynieść na początku 45 euro za tonę wyemitowanego CO2.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama