Nowy Jork musi oszczędzać energię z powodu fali upałów
W Stanach Zjednoczonych utrzymuje się właśnie fala upałów. Masowo włączane klimatyzatory i wentylatory obciążają sieci energetyczne, w wielu miejscach prowadząc do awarii, przerw w dostawach prądu i skoku cen energii elektrycznej.
Firma energetyczna z Nowego Jorku – Con Edison – wzywa swoich klientów do oszczędzania energii podczas fali upałów, która trawi wschodnie Stany Zjednoczone. Według danych Krajowej Służby Meteorologicznej (NWS) we wtorek temperatura na lotnisku JFK sięgnęła rekordowych 38°C, a w Central Parku – prawie 36°C, co jest najwyższym wynikiem od 1888 r. W środę około 125 mln osób, czyli ⅓ populacji USA, było objęte ostrzeżeniami przed ekstremalnymi temperaturami. Upały dotykają największe miasta w kraju, oprócz Nowego Jorku także m.in. Waszyngton, Baltimore, Filadelfię i Boston. Meteorolodzy ostrzegają przed nowymi rekordami temperaturami w wielu miejscach.
Przerwy w dostawach prądu
Podczas fal upałów wzrasta zapotrzebowanie na energię elektryczną – w gospodarstwach domowych i przedsiębiorstwach więcej korzysta się z klimatyzacji. Obciąża to dodatkowo sieć energetyczną i zwiększa ryzyko przerw w dostawach prądu. W Nowym Jorku firma energetyczna Con Edison zaapelowała do swoich odbiorców o oszczędzanie energii i poinformowała o obniżeniu napięcia o 8 proc. we wschodniej części dzielnicy Brooklyn, jak donosi Reuters. Ma to chronić sprzęt i zabezpieczyć przed odcięciem dostaw, gdy załogi przeprowadzają naprawy.
Według informacji pozyskanych przez Reutersa fala upałów spowodowała w niektórych regionach USA wzrost cen energii do najwyższego poziomu od stycznia. We wtorek w reionie Nowej Anglii wzrosły o około 17 proc. do poziomu około 189 USD za MWh, w porównaniu z dotychczasową ceną w tym roku na poziomie średnio 81 USD za MWh i 47 USD w zeszłym roku. Z kolei w PJM Western Hub ceny na rynku spot utrzymywały się powyżej 200 USD drugi dzień z rzędu w porównaniu z dotychczasową ceną w tym roku na poziomie średnio 56 USD za MWh i 42 USD w roku ubiegłym.
Czytaj też
Według informacji przekazanych przez Polską Agencję Prasową zapotrzebowanie na energię elektryczną gwałtownie wzrosło 23 czerwca, osiągając najwyższy poziom od ponad dekady. Włączane masowo klimatyzatory i wentylatory przeciążyły infrastrukturę energetyczną, ograniczając możliwości produkcyjne turbin gazowych oraz paneli słonecznych i doprowadzając do awarii. Mimo apeli, przerwy w dostawach prądu odnotowano w Nowym Jorku, gdzie dotknęły 9 tys. odbiorców, oraz w New Jersey, gdzie dotknęły 4 tys. odbiorców. Prądu pozbawione było także 12 tys. odbiorców w Pensylwanii, gdzie w wyniku pożaru została uszkodzona podstacja w jednym z hrabstw.