Nowa strategia PGE do 2035 r. Co dalej z OZE, węglem i atomem?

Polska Grupa Energetyczna (PGE) zaprezentowała swoją nową strategię do 2035 r., której głównymi hasłami wydaje się być zapewnienie stabilizacji i bezpieczeństwa energetycznego. Wśród 235 mld złotych inwestycji, aż 85 mld złotych zostanie włożonych w OZE, a 75 mld złotych w dystrybucję.
Jak podkreślił w trakcie prezentacji Prezes Zarządu PGE Dariusz Marzec, dzisiejsza sytuacja geopolityczna wpływa na kierunki rozwoju Grupy. Bezpieczeństwo energetyczne i stabilne źródła energii muszą stanowić podstawę działania, aby uniknąć sytuacji takich, jak blackout na Półwyspie Iberyjskim - mówił Marzec.
To wszystko (strategia - E24) musi być przez nas realizowane w otoczeniu, które nie rozpieszcza uczestników rynku, ale stawia wyzwania i generuje ryzyka.
Dariusz Marzec, Prezes Zarządu PGE
🚀Czas start! Rozpoczyna się prezentacja strategii @Grupa_PGE. 🧵 pic.twitter.com/UgPz3OuIoE
— Energetyka24 (@Energetyka_24) June 12, 2025
Oficjalne hasło nowej strategii brzmi „Energia Bezpiecznej Przyszłości. Elastyczność”. Jak przekazano w komunikacie prasowym, spółka przewiduje „niemal trzykrotny wzrost wyniku EBITDA do 2035 r.”, a „jednym z efektów realizacji przez PGE nowej strategii będzie napływ 150 mld PLN do firm z krajowego łańcucha dostaw. W planie podtrzymany został cel osiągnięcia neutralności klimatycznej Grupy do 2050 r., przy czym do 2035 r. emisje CO2 zostaną obniżone o 75 proc.
Naszą odpowiedzią na wyzwania rynkowe i zmienność geopolityczną jest nowa architektura aktywów – oparta na źródłach zero- i niskoemisyjnych, nowoczesnej, cyfrowo zarządzanej sieci dystrybucyjnej oraz wielkoskalowych magazynach energii.
Dariusz Marzec, Prezes Zarządu PGE
W ramach Strategii, która wyznacza elastyczność jako kierunek rozwoju, Grupa PGE przewiduje ewolucję zysku operacyjnego w taki sposób, że obok segmentów regulowanych i energii z OZE coraz większy udział będą miały moce gazowe i magazyny energii – poinformowano.
Łączne wydatki inwestycyjne grupy mają wynieść – zgodnie z założeniami Strategii – 235 mld złotych. W ramach programu inwestycyjnego 75 mld złotych nakładów poniesionych będzie na rozwój dystrybucji, 85 mld złotych na morską i lądową energetykę odnawialną, 37 mld złotych na nowy segment elastycznych mocy gazowych, a 14 mld złotych na magazynowanie energii i 18 mld złotych na ciepłownictwo. 5 mld złotych ma zostać przeznaczonych na utrzymanie aktywów węglowych.
„Coraz większy udział w zysku operacyjnym będą miały moce gazowe i magazyny energii, co przełoży się na wzrost wyniku EBITDA z 11 mld PLN w 2024 r. do 17 mld PLN w 2030 r. i 30 mld PLN w 2035 r.” – mówił Dariusz Marzec. Przekazał też, że „wielomiliardowe inwestycje energetyczne powstają w tych miejscach, skąd będą wycofywane stare jednostki węglowe”.
Jednocześnie jednak sam węgiel został uznany przez Grupę za podstawę bezpieczeństwa energetycznego Polski – ma być potrzebny jako stabilizator w momencie, gdy nie ma wiatru ani słońce i OZE nie mogą pracować.
Jednostki węglowe są nadal podstawą stabilizacji systemu, gdy źródła odnawialne nie pracują. Wtedy musimy włączać ten bezpiecznik. (...) Jednostki węglowe przestały być głównym dostarczycielem energii elektrycznej dla systemu i tę rolę przejmują źródła odnawialne i niskoemisyjne.
Dariusz Marzec, Prezes Zarządu PGE
Grupa planuje budowę nowoczesnych, sterowalnych elektrowni gazowych o łącznej mocy 10 GW, które będą pełnić funkcję stabilizującą w warunkach zmiennej generacji z OZE. Inwestycje obejmą jednostki gazowo-parowe w technologii CCGT o planowanej łącznej mocy 4 GW, w tym istniejącą już elektrownię PGE Gryfino Dolna Odra o mocy 1366 MW brutto, budowany obecnie blok PGE Nowy Rybnik o mocy 882 MW, a także nowy projekt w Turowie, będący obecnie w fazie analiz – czytamy w komunikacie Grupy. Pozostałe 6 GW zostanie zrealizowane w technologii OCGT, obejmując m.in. dodatkowe bloki w Gryfinie i Rybniku, analizowaną elektrownię w Ostrowie Wielkopolskim oraz nowe lokalizacje.
Jak wyjaśniał dalej Marzec, elementy architektury PGE to OZE, jednostki gazowe uzupełniające ich pracę, stabilizujące magazyny energii, co jest też rolą ciepłownictwa i podstawa - bez jednostek węglowych nie ma stabilizacji, „a nie chcemy, by wydarzyło się to, co na Półwyspie Iberyjskim” czyli blackout w Hiszpanii i Portugalii.
W czasie wystąpienia przedstawiciel PGE nawiązał także do atomu, mówiąc o obecnym rozwoju energetyki jądrowej na całym świecie. Wspomniał m.in. o małych reaktorach modułowych SMR i możliwych lokalizacjach elektrowni jądrowych w trzech miastach: Koninie, Bełchatowie i Turowie. Są to miejsca, w których PGE chciałaby „analizować możliwości energetyki jądrowej, o ile sytuacja regulacyjna to umożliwi”.
Czytaj też
Na oficjalnej prezentacji strategii PGE obecni byli m.in. Minister Finansów Andrzej Domański, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Przemysłu Wojciech Wrochna, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin i Prezes Zarządu PSE Grzegorz Onichimowski.