Reklama

Wiadomości

Kuba tonie w kryzysie energetycznym. Ludzie pieczą mięso na ulicach, władza rozkłada ręce

Fot. pxfuel.com
Fot. pxfuel.com

Życie w stolicy Kuby, Hawanie, powoli wraca do normy po blackoucie, który od piątku panował w całym kraju. Oznacza to, że prąd dostarczany przez na ogół przestarzałe i pilnie wymagające remontów elektrownie jest – jak poprzednio - włączany od poniedziałku co najmniej na sześć godzin dziennie.

Dla ludności wielkim problemem pozostaje przechowywanie często z trudem zdobytych artykułów żywnościowych.

Hawański korespondent hiszpańskiej agencji prasowej EFE pisze o pomysłowości mieszkańców stolicy Kuby. Na przykład mięso wyjęte z nieczynnych lodówek pieką na ogniskach zapalanych na podwórkach domów aby się nie popsuło.

Władze idąc im na rękę w tych dniach „rzuciły na rynek” węgiel drzewny w znacznych ilościach, który służy hawańczykom do pieczenia na podwórkach domów i na skwerach zapasów mięsa wyjętego z lodówek.

YouTube cover video

Bezprecedensowy kryzys energetyczny, który wywołuje na Kubie liczne protesty ludności (doszło do nich również w poniedziałek) stał się jednym z pierwszoplanowych problemów niemal całej Ameryki Łacińskiej.

Według najnowszych szacunków specjalistów, nieodzowna modernizacja systemu energetycznego Kuby wymagałaby zainwestowania co najmniej 10 miliardów dolarów.

Na granicy załamania znajduje się również system energetyczny Ekwadoru. Najdotkliwsza od 74 lat susza spowodowała nienotowany w historii spadek poziomu wody w sztucznych zbiornikach, co ogromnie podniosło koszty wytwarzania energii elektrycznej w tym kraju.

Reklama

Podobna sytuacja panuje w Brazylii, gdzie „susza stulecia” spowodowała m.in., że pełne zazwyczaj wody rzeki Amazonii zamieniły się niekiedy w płytkie strumyki.

W 18 z 32 stanów Meksyku nastąpiły w ostatnich miesiącach z tego samego powodu liczne wyłączenia prądu, co zwiększa uzależnienie kraju od gazu naturalnego importowanego ze Stanów Zjednoczonych.

Reklama

To tylko niektóre z przykładów jakie składają się na obraz kryzysu energetycznego w Ameryce Łacińskiej spowodowanego w głównej mierze zmianami klimatycznymi i brakiem wystarczających inwestycji w energetykę.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze