Wiadomości
Czesi idą jeszcze dalej. Proponują podatek nadzwyczajny w wysokości 60%
Czeskie ministerstwo finansów zaproponowało w czwartek 60-procentowy podatek od nadmiernych zysków w sektorze energetycznym.
Minister finansów Zbynek Stanjura powiedział na czwartkowej konferencji prasowej, że proponowany podatek będzie dotyczył nadmiernych zysków z sektora energetycznego od 2023 do 2025 roku, przynosząc 3,4 mld dolarów w przyszłym roku i 6 mld dolarów w ciągu trzech lat. Propozycja wymaga zatwierdzenia przez parlament, zanim będzie mogła zostać wprowadzona w życie.
Dotyczyłaby ona producentów, dystrybutorów i sprzedawców energii elektrycznej i gazu, firm petrochemicznych, sprzedawców hurtowych paliw oraz firm wydobywających paliwa kopalne. Punkt, w którym zyski stają się nadmiernymi zyskami, będzie określany poprzez uśrednienie zysków z poprzednich 4 lat i dodanie 20%.
Czytaj też
Propozycja podatku od nadzwyczajnych zysków nie jest pierwszą, która pojawiła się w krajach próbujących przeciwdziałać dużym deficytom i gwałtownej inflacji, a także uczynić obecne środowisko energetyczne bardziej przyjaznym dla przemysłu i obywateli.
We wrześniu Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie w całej Unii Europejskiej podatku od nadzwyczajnych zysków w wysokości co najmniej 33% od zysków przekraczających o 20% średnią z ostatnich trzech lat dla wszystkich firm z branży paliw kopalnych. Argentyna zaproponowała 15% podatek od firm z zyskami powyżej 1 miliarda pesos (około 8,3 miliona dolarów) w 2022 roku, których marża zysku przekracza 10% w wartościach rzeczywistych lub jest o 20% wyższa niż w 2021 roku.
Czeski rząd zatwierdził niedawno projekt budżetu na 2023 rok z deficytem wynoszącym ok. 11,5 mld dolarów dzięki - przynajmniej częściowo - wyższym planowanym wydatkom związanym z wysokimi cenami energii w Europie oraz limitom cen energii dla gospodarstw domowych i małych firm.