Reklama

Elektroenergetyka

Światowe trendy determinują transformację polskiego sektora energii

Fot. MMC Polska
Fot. MMC Polska

XXIX Konferencję Energetyczną EuroPOWER otworzył wiceminister energii Tomasz Dąbrowski. W swoim wystąpieniu zwrócił on uwagę, że transformacja polskiego sektora energii determinowana jest w dużym stopniu przez światowe trendy.

„Dzisiejsza konferencja poświęcona jest wyjątkowo ważnej tematyce czyli transformacji sektora energii” - mówił wiceminister. Jego zdaniem na wspomniane już światowe trendy nakładają się także uwarunkowania geograficzne oraz społeczne. Ich skumulowany wpływ może doprowadzić do „strukturalnego przełomu” w funkcjonowaniu przedsiębiorstw.

„Odpowiadając na wyzwania stojące przed energetyką Ministerstwo Energii przedstawiło projekt polityki energetycznej Polski do roku 2040” - mówił Tomasz Dąbrowski. Podkreślił równocześnie, że dokument ten wyznacza nie tylko obszary rozwoju, ale także działania prowadzące do transformacji w kierunku niższej emisyjności. Zdaniem wiceministra powinno odbywać się to w sposób zrównoważony, odpowiedzialny i ewolucyjny.

W dalszej części wystąpienia Tomasz Dąbrowski zwrócił uwagę, że Komisja Europejska otworzyła szeroko zakrojoną debatę na temat rozwoju energetyki. „Ważną kwestią dla nas jest sprawiedliwa transformacja” - mówił. Oznacza to, że walka ze zmianami klimatu powinna mieć charakter solidarnych działań i cechować się neutralnością technologiczną.

„Bezpieczeństwo energetyczne jest coraz silniej związane z odnawialnymi źródłami energii, gospodarką obiegu zamkniętego, technologiami informatycznymi, itd.” - kontynuował Tomasz Dąbrowski. Jego zdaniem bardzo istotnym elementem tej układanki będzie również efektywność energetyczna.

Wiceminister skomentował także rozwój odnawialnych źródeł energii: „Aukcje OZE przeprowadzone w 2018 roku potwierdziły, że zbliżają się one do poziomu rynkowej dojrzałości, podobnych wyników spodziewamy się w roku 2019 (…) Równocześnie przewidywany jest dalszy rozwój energetyki rozproszonej”. 

Wiceminister Dąbrowski stwierdził ponadto, że w konsekwencji przeobrażeń sektora energii oraz dywersyfikacji miksu energetycznego, stopniowo zmniejszać będzie się udział węgla. Spodziewany wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną pokrywany ma być nie tylko przez OZE, ale również energetykę jądrową. „Spodziewamy się, że około roku 2033 pojawią się pierwsze takie źródła” - deklarował.

W jego opinii dla polskiego przemysłu otworzy to możliwość realizacji zaawansowanych technologicznie projektów, które przyczynią się do powstawania nowych miejsc pracy. 

W sesji otwierającej, za sprawą video speachu, udział wziął również Michał Kurtyka, wiceminister środowiska, przewodniczący obrad COP24. Zwrócił on uwagę na fakt, że w ostatnich latach Polska bardzo dużo zrobiła, jeśli chodzi o wkład w międzynarodową oraz regionalną politykę klimatyczną. Na bazie ustaleń poczynionych w Katowicach, podczas COP24 „wszyscy będą działać na tych samych zasadach”, co było postulatem wielokrotnie podnoszonym przez Polskę.

Wśród sukcesów polskiego sektora energii wiceminister Kurtyka wymienił m.in. zaawansowanie projektu Baltic Pipe, budowane i rozbudowywane interkonektory z sąsiadami, synchronizację z krajami bałtyckimi, itd. Jego zdaniem to dowód, że Polska dzieli się swoimi możliwościami z regionem.

Reklama

Komentarze

    Reklama