Elektroenergetyka
Śląsk: apel w obronie zabytkowej elektrociepłowni. "To perełka"
Właściciel Elektrociepłowni Szombierki, przed którą we wtorek kandydatowi KO na prezydenta Bytomia Mariuszowi Wołoszowi poparcia udzieliła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, apeluje do przyszłych władz miasta o rozmowę nt. współpracy na rzecz uratowania zabytkowego obiektu.
We wtorek Zdanowska udzieliła w Bytomiu Wołoszowi poparcia, a także przekonywała, że rewitalizacja musi być zespołem połączonych działań na rzecz mieszkańców. Stojąc przed unikalną zabytkową elektrociepłownią mówiła, że miasto i region mają „fantastyczne perełki”, które należy „zachować dla potomności, ale w zgodzie i konsensusie społecznym”.
Wołosz, który w pierwszej turze miał poparcie 30,27 proc. i w drugiej zmierzy się z obecnym prezydentem Damianem Bartylą (22,97 proc.), odwoływał się do przykładu rewitalizacji łódzkiej EC1 i przekonywał, że EC Szombierki jest przykładem złych decyzji prezydenta Bartyli oraz jego braku współpracy z samorządem województwa.
„Jeszcze do niedawna myśleliśmy, że będzie tu realizowany duży projekt za 22 mln zł. Dofinansowanie wynosiło 14 mln zł, niestety firma, która była wskazana przez pana prezydenta, która przejęła ten obiekt, nie podeszła do podpisania umowy, nie udźwignęła ciężaru i tak naprawdę do dzisiaj nikt nie wytłumaczył, dlaczego” - relacjonował Wołosz. „My musimy to wszystko szybko naprawić; pokazać mieszkańcom, że jesteśmy kompetentnymi ludźmi, że potrafimy to robić (...)” - mówił kandydat KO.
Po tym wystąpieniu oświadczenie opublikowała Fundacja EC Generator, powołana przez właściciela zabytkowej EC Szombierki, spółki Rezonator. Ta wybrana przez miasto w 2016 r. spółka, kupiła zabytkowy obiekt, planując utworzenie w nim kulturalnego centrum rozrywki.
W marcu br. Fundacja EC Generator otrzymała 13,8 mln zł z RPO woj. śląskiego do projektu wartego 21,8 mln zł. Zakładano zabezpieczenie niszczejącego obiektu i rozpoczęcie w nim działalności kulturalnej. Projekt nadal znajduje się na liście dofinansowanych w konkursie dot. dziedzictwa kulturalnego regionu.
Przedstawiciele fundacji napisali, że czują się zaszczyceni wizytą Zdanowskiej, której osiągnięcia w rewitalizacji Łodzi "śledzą i doceniają". Żałują, że nie zostali poinformowani o spotkaniu - wówczas prezydent Łodzi mogłaby zwiedzić obiekt i udzielić wskazówek. Przypomnieli jednocześnie, że impulsem do rewitalizacji EC1 w Łodzi było zainwestowanie weń przez miasto ponad 90 mln zł, a drugie tyle dołożył tamtejszy urząd marszałkowski jako wkład własny do projektu realizowanego przez Fundację #Sztuki Świata, dofinansowanego ok. 80 mln zł z UE.
Przedstawiciele EC Generatora zgodzili się z Wołoszem, że dobra współpraca jest podstawą sukcesu rewitalizacji. „Takiej współpracy byśmy sobie życzyli. I na taką zmianę w Bytomiu mieliśmy (...) nadzieję, gdyż od dotychczasowych władz nie otrzymaliśmy żadnego strukturalnego wsparcia" - wskazali. Zastrzegli, że także od Wołosza nie usłyszeli żadnej propozycji ani zaproszenia do rozmowy. Wyrazili nadzieję, że doświadczenia Zdanowskiej będą wskazówką dla niego w przypadku wygranej. "Już teraz deklarujemy chęć dialogu dla przyszłości EC Szombierki, licząc na to, że zainteresowanie losem elektrociepłowni ze strony miasta będzie równie silne po wyborach” - dodali.
Kompleks elektrociepłowni w bytomskiej dzielnicy Szombierki zbudowano w 1920 r. Jego projektantami byli kuzynowie Zillmann, twórcy m.in. zabytkowego osiedla robotniczego Nikiszowiec w Katowicach. Architektura inspirowana jest średniowiecznymi zamkami pruskimi - obiekt ma potężne ceglane mury, strzeliste okna i wewnętrzny dziedziniec oraz charakterystyczne trzy 120-metrowe kominy i wieżę zegarową. Ze względu na architekturę i klimat, EC Szombierki z wygaszaną stopniowo produkcją przez pewien czas wykorzystywano do organizowania różnych imprez. W październiku 2016 r. zabytek od ówczesnego właściciela, koncernu Fortum, kupiła wskazana przez to miasto spółka Rezonator.
jw/PAP