Elektroenergetyka
Potężna awaria w polskiej energetyce. Z systemu wypadło prawie 4 GW
W poniedziałek po południu doszło do potężnej awarii w polskim systemie elektroenergetycznym. 10 bloków Elektrowni Bełchatów o łącznej mocy 3,9 GW przestało działać ze względu na problemy w jednej ze stacji rozdzielczych.
Jak poinformował Klaudiusz Ślęzak z Radia Nowy Świat, w poniedziałek 17 maja z polskiego systemu elektroenergetycznego wypadło 10 bloków pracujących w Elektrowni Bełchatów o łącznej mocy 3,9 GW. Informacje te potwierdził TVN24 wskazując, że przyczyną awarii jest przepięcie w stacji rozdzielczej Rogowiec.
Według komentarza Polskich Sieci Elektroenergetycznych przytoczonego przez TVN24, problem wziął początek właśnie w stacji Rogowiec. Bloki Bełchatowa zostały odstawione awaryjnie. Pomimo awarii sytuacja w systemie ma być stabilna.
Reklama