Reklama

Ropa

Rośnie uzależnienie Rosji od sprzedaży ropy i gazu

Fot. Jonathan Cutrer / Flickr
Fot. Jonathan Cutrer / Flickr

Z danych opublikowanych przez Izbę Obrachunkową Federacji Rosyjskiej wynika, że w bieżącym roku wzrosła zależność Moskwy od dochodów osiąganych dzięki sektorowi naftowo-gazowemu.

W pierwszych trzech kwartałach 2021 r. wpływy związane z ropą i gazem stanowiły ponad jedną trzecią łącznych wpływów do budżetu państwa. Najnowsze dane mówią tutaj o udziale na poziomie 34,5%, czyli 5,3% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.  

Reklama
Reklama

Raport z wykonania budżetu federalnego w okresie styczeń - wrzesień wskazuje, że wielkość wpływów budżetowych związanych z sektorem oil&gas wyniosła 6,185 bln rubli, czyli o 2,3 bln więcej r/r. Eksperci wskazują, że podstawowym czynnikiem wpływającym na tę zmianę był wzrost podatku od wydobycia oraz ceł eksportowych na węglowodory. Nie bez znaczenia pozostawały tutaj również takie kwestie jak rosnące notowania surowców na globalnych rynkach oraz słabość rubla.

Od 1 stycznia 2021 rosyjskie władze zniosły szereg wyłączeń i przywilejów związanych z reżimem podatkowym obowiązującym branżę wydobywczą.

Reklama

Komentarze (6)

  1. ot co

    Jak to było? "Stacja benzynowa z rakietami".

  2. Buczacza

    Panie redaktorze krytyka rosji putina? Cała armia prawdziwych Polaków i patriotów rusza do pracy. Bez trudu udownią, że to nie prawda. Pokażą obliczenia i wyliczenia, które bez trudu udownią że nie ma Pan racji. Jak trzeba będzie to nawet napiszą wyczerpującą analizę na ten temat.

    1. a

      Cała armia prawdziwych Polaków ci odpowie - w jaki sposób rośnie uzależnienie? radzę poczytać projekt budżetu Rosji na 2021 r. A to są dodatkowe dochody osiągnięte w wyniku działalności polskich i amerykańskich przyjaciół Prezydenta Putina, pierwsi walczyli jak Sobieski pod Wiedniem o ceny giełdowe, a drudzy zamiast wykorzystać sytuację i wygryść GAZPROM z Europy olali ją pozostawiając na pastwę GAZPROMU

    2. Jimbo

      Z danych wyłania się na pierwszy rzut oka obraz gospodarki trzeciego świata. Importuje towary przetworzone, a sprzedaje nieprzetworzone. Do tego ma wielki i rosnący deficyt handlowy. To wyżej , to cytat Business Insider z dnia 04.11.2021 r. a mowa jest o USA.

  3. Jan

    Panie Jakubie, dlaczego dotyczy to tylko Rosji? Byłoby znacznie lepiej , rzetelnie i bez uprzedzeń gdyby tytuł brzmiał " rośnie uzależnienie eksporterów ropy i gazu od sprzedaży tych surowców". A w treści wykaz państw (bardzo obszerny) których to dotyczy. I krótkie wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje.

  4. MS

    Pytanie co jest lepsze, uzależnienie od węgla jak my, czy od ropy i gazu jak oni?!

  5. Komentator

    Czyżby tylko Rosji? Skoro zdrożały surowce to firmy które je sprzedają notują większe wpływy, a skoro rosną wpływy, to rosną również kwoty wpłacane z tytułu podatków do budżetów państw eksporterów. A teraz najlepsze, ceny paliw rosną również w Polsce. Krajowi monopoliści notują dzięki temu o wiele wyższe zyski, co jest z lubością podkreślane przez propagandę. Ci monopoliści płacą od tych zysków o wiele większe podatki. Bez trudu można by z tego wysnuć wniosek ze rośnie uzależnienie polskiego budżetu od sprzedaży paliw. A jak zostanie kolejny raz podniesiona akcyza na alkohol i fajki, to zależność budżetu Polski od sprzedaży wzrośnie czy zmaleje? Rosja osiąga dzięki wzrostom surowców o wiele większe dochody, czy Rosjanie maja płakać z tego powodu? Arabowie czy Australijczycy narzekają na wzrost uzależnienia? Znieśmy w Polsce akcyzę od fajek i gorzały, to zaraz spadnie uzależnienie budżety od sprzedaży używek. Ministrze finansów, do dzieła, nie może być przecież tak by polski budżet był uzależniony od pijaków.

  6. Austriak

    Australia i Kanada sa bardziej zalezne od eksportu surowcow. NIe mowiac o wszystkich Arabach. Taka Auistralia nie byla w stanie sama wybudowac lodzi podwodnych. A Ruskie lataja w kosmos.

Reklama