Reklama

Chemia

Pomimo koronakryzysu rośnie poziom inwestycji w polskiej branży chemicznej

Fot. www.grupaazoty.com / ilustracyjne
Fot. www.grupaazoty.com / ilustracyjne

Trwająca już ponad rok pandemia COVID-19 kompletnie zmieniła sposób myślenia. Stała się także zjawiskiem, które wymusiło szereg zmian w całej gospodarce, a tym samym w całym przemyśle. Mimo pandemii i związanej z nią wysokiej niepewności na rynkach Polska Chemia nieustannie inwestuje. Największe krajowe spółki chemiczne realizują kluczowe projekty rozwojowe, a także zapowiadają kolejne.

Jak podaje w raporcie branżowym Departament Rynków Finansowych i Analiz Banku Ochrony Środowiska, w większości sektorów przemysłu w okresie marzec-maj 2020 roku nastąpił spadek produkcji. Było to spowodowane niepewnością związaną z pandemią, a także problemami w ramach globalnych łańcuchów dostaw, które pojawiły się w tamtym czasie. Jednak zdecydowana większość branż odrobiła te zaległości, dzięki czemu można było kontynuować rozpoczęte inwestycje i planować kolejne.

Reklama
Reklama

Inwestycje w innowacje

W co inwestować w tych niepewnych czasach? Polska Chemia pokazuje, że możliwości jest co najmniej kilka. Przede wszystkim dobrym rozwiązaniem jest pójście w kierunku zmian, które pozwalają utrzymywać konkurencyjność przedsiębiorstw na wysokim poziomie. Dobrym przykładem jest cyfryzacja, która w wyniku pandemii zyskała na znaczeniu jeszcze bardziej, gdy konieczne stało się przeniesienie wielu aspektów biznesu do przestrzeni online. Inwestycje w technologie 4.0 umożliwiają opracowanie i tworzenie lepszych produktów, przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia surowców, czasu czy innych kluczowych zasobów. Nie można przy tym zapominać, że cyfryzacja to z jednej strony zapotrzebowanie na ogromne środki finansowe, a z drugiej na odpowiednio wykwalifikowane kadry. W obliczu wyzwań, które stoją przed całym polskim przemysłem, nie tylko tym chemicznym, kluczowe są więc inwestycje w kapitał ludzki oraz przedsięwzięcia badawczo-rozwojowe. 

Zielone inwestycje Polskiej Chemii 

Polska Chemia ponosi także nakłady finansowe pozwalające na zwiększenie lub rozszerzenie produkcji, rozbudowę bądź dostosowanie instalacji tak, aby jak najlepiej wykorzystywać moce produkcyjne. Wszystko to jednak musi iść w parze z dostosowaniem procesów technologicznych do regulacji klimatycznych i środowiskowych w zgodzie z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu. 

Wśród inwestycji proekologicznych dostrzec można dominujący kierunek – aż 85% z nich związanych jest z ochroną powietrza atmosferycznego i klimatu. – Znaczna część nakładów przeznaczana jest na poprawę bezpieczeństwa w produkcji i dystrybucji substancji chemicznych oraz wdrażanie nowoczesnych, innowacyjnych technologii prośrodowiskowych – mówi dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego. – Cały świat dąży do zrównoważonego rozwoju, stara się być bardziej „eko”, a Polska Chemia, jako sektor kluczowy i odpowiedzialny społecznie, chce dawać dobry przykład. A niestety nie zawsze widać, jak jest duży, bo nie zauważamy na co dzień rozwoju materiałów do turbin wiatrowych, lekkich tworzyw, biopaliw, itp. Zielonej rewolucji bez chemii nie będzie – dodaje. 

Jak to osiągnąć?

Wszelkie inwestycje w polskim przemyśle chemicznym to działania długofalowe. W związku z tym tak ważne regulacje i przepisy muszą być przejrzyste i przewidywalne. Do tego konieczna jest współpraca zarówno z administracją krajową, jak i unijną. Tylko to pozwoli wypracować i wdrożyć „zielone” założenia, które będą nie tylko proekologiczne, lecz także efektywne biznesowo.

Skąd na takie inwestycje brać zatem fundusze? Rozwiązaniem mogą okazać się  unijne programy FENG i FEnIKS. Dzięki nim możliwe będzie wsparcie środowisk naukowych w obszarze badań i rozwoju, co w konsekwencji sprawi, że przedsiębiorstwa będą mogły dalej się rozwijać Szansą na pozyskanie dodatkowych środków może być również Krajowy Plan Odbudowy, którego zasoby, według ministerialnych zapowiedzi, mają zostać uruchomione jeszcze w tym roku. We wdrażanie innowacyjnych rozwiązań warto także włączyć startupy, które w swojej działalności wykorzystują nowoczesne technologie. Coraz więcej firm decyduje się na taką współpracę, co w dłuższej perspektywie pozwala na budowę konkurencyjności przedsiębiorstw. (PIPC)

Reklama
Reklama

Komentarze