Reklama

Gaz

Austriacy chcą przyjmować rosyjski gaz przez kolejne 50 lat

Fot. www.nord-stream.com
Fot. www.nord-stream.com

Szef koncernu OMV poinformował, że Austria gotowa jest kupować rosyjski gaz przez kolejne pięćdziesiąt lat. Rainer Seele skrytykował również część państw, w tym Polskę, podejmujących działania na rzecz zatrzymania realizacji projektu Nord Stream II.

„Gaz z Rosji dostarczany jest niezawodnie do Austrii od pięćdziesięciu lat. Przygotowujemy się, żeby przyjmować go przez następnych pięćdziesiąt, ponieważ ma on dobre perspektywy” - mówił Seele. Szef OMV dodał, że Rosja „stale dowodzi” swojej wiarygodności, jako dostawca.

Prezes austriackiego koncernu, zaangażowanego w budowę Nord Stream II, zarzucił stronie polskiej i krajom sprzeciwiającym się projektowi, swoistą hipokryzję: „Niektórzy twierdzą, że nie potrzebują rosyjskiego gazu, ale są zadowoleni z jego transportu przez ich terytorium, bo czerpią profity z tranzytu” - perorował Rainer Seele. Jego zdaniem Polska protestuje przeciwko kontrowersyjnej magistrali, ponieważ obawia się utraty zysków z przesyłu. 

Warto w tym miejscu zauważyć, że na mocy kontraktu jamalskiego zyski EuRoPol Gazu (spółki odpowiadającej za tranzyt rosyjskiego surowca przez polskie terytorium) zostały ograniczone do komicznej, jak na uwarunkowania rynkowe, kwoty, o czym mówił niedawno Piotr Woźniak: "Po raz nie wiem który dementuję to, ponieważ zyski są ograniczone do nieco ponad 20 mln zł rocznie, co jest kwotą wstydliwie niską w stosunku do wszystkich standardów przesyłowych. Na skutek negocjacji zostaliśmy postawieni w takiej sytuacji. To jest po prostu kpina" - mówił prezes PGNiG w telewizji wpolsce.pl.

Zobacz także: Eksport gazu z Polski na Ukrainę: "Umiarkowany optymizm jest uzasadniony" [ANALIZA]

Zobacz także: Przez Nord Stream 2 Ukraina może stracić do 3 proc. PKB. Co z Polską?

Reklama
Reklama

Komentarze