Reklama

Wiadomości

Państwowa Agencja Atomistyki: na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi

Fot. Eamonn Buttler/flickr

Obecnie na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi - przekazała w czwartek o godz. 8 Państwowa Agencja Atomistyki. Dodała, że nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej.

Reklama

Państwowa Agencja Atomistyki prowadzi stały, całodobowy monitoring sytuacji radiacyjnej w kraju.

Reklama

"Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. @PAAtomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej" - podała Agencja na Twiterze w czwartek o godz. 8.

W środę PAA informowała w komunikacie na swojej stronie internetowej, że nie ma zagrożenia radiologicznego dla Polski w związku z utratą zasilania w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia. Wskazano, że obiekty jądrowe w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia są obecnie zasilane przez generatory diesla. "Mogą one dostarczać prąd przez co najmniej 48 godziny. Po dostawie paliwa możliwe będzie przedłużenie pracy generatorów" - przekazała Agencja. Dodano, że na terenie Strefy znajduje się m.in. przechowalnik ISF-1 z wypalonym paliwem jądrowym.

Reklama

Czytaj też

Według PAA, po wyłączeniu reaktora paliwo jądrowe generuje ciepło powyłączeniowe, ale ilość tego ciepła drastycznie spada wraz z mijającym czasem. "W ciągu pierwszych dziesięciu lat jest to spadek dziesięciokrotny. Niektóre kasety paliwowe mają ok. 20 lat. Jak wynika z ukraińskiego raportu opracowanego w 2011 r., w przypadku utraty zasilania zewnętrznego i dodatkowych źródeł zasilania, temperatura wody chłodzącej wypalone paliwo nie przekroczy 70 stopni Celsjusza. Taka sytuacja nie będzie się wiązać z zagrożeniem radiologicznym" - tłumaczy w komunikacie PAA.

Wcześniej agencja Bloomberg poinformowała, że ukraiński operator sieci elektroenergetycznej przekazał, że siły rosyjskie odłączyły czarnobylską elektrownię jądrową od sieci.

We wtorek wieczorem Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) podała, że utraciła kontakt z systemami monitorującymi poziom promieniowania odpadów radioaktywnych w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Przypomniano, że w obiekcie znajdują się wyłączone z użytku reaktory oraz składowiska odpadów promieniotwórczych.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama