Minister Energii dla E24: trwają rozmowy o stałym finansowaniu reaktora MARIA
Widzimy potrzebę wsparcia reaktora MARIA, więc rozmowy na poziomie rządowym w sprawie stałego finansowania zostały przeze mnie podniesione – powiedział minister energii Miłosz Motyka w odpowiedzi na pytanie E24.
Po miesiącach zawirowań wokół MARII, reaktor otrzymał ponowne zezwolenie na eksploatację. Co ważne, decyzja ta jest bezterminowa. Jednak co z finansowaniem pracy reaktora, które jak dotąd nie jest stałe? O to pytała E24 ministra nowo powołanego resortu energii Miłosza Motykę na konferencji w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Świerku. „Trwają rozmowy” – odparł.
Reaktor MARIA na nowo widziany
Jak podkreślił minister, obecnie za finansowanie reaktora bezpośrednio odpowiedzialne jest Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz reaktor, „który prowadzi własną działalność”. „Natomiast widzimy potrzebę wsparcia, doinwestowania”.
Widzimy, że jest to jeden z kilku reaktorów badawczych, których Polska po prostu jako szansy nie powinna stracić, konkurencyjności w tym zakresie, więc te rozmowy na poziomie rządowym zostały przeze mnie podniesione.
Miłosz Motyka, Minister Energii
„To jest inwestycja, która się zwraca w formie farmaceutyków, medycynie nuklearnej, jako wkład do różnych technologii. Więc my to (reaktor MARIĘ – E24) traktujemy jako inwestycję i będziemy wspierać te wysiłki” – mówił wcześniej minister.
Minister @motykamilosz dla E24 w @NCBJ: trwają rozmowy na temat stałego finansowania reaktora MARIA. Podjąłem działania w tym względzie, bo jest to inwestycja. ➡️To nie jest wyrzucanie środków, ale coś, co się zwraca w farmaceutykach, medycynie nuklearnej. pic.twitter.com/I47ylGSHOZ
— Energetyka24 (@Energetyka_24) August 5, 2025
Na potrzebę wsparcia finansowego zwróciła uwagę powołana w kwietniu na stanowisko dyrektora NCBJ prof. Agnieszka Pollo.
MARIA jest jednym z sześciu tego typu reaktorów na świecie, więc jest bardzo unikalny. Polska w tej chwili nie do końca sobie radzi z utrzymaniem tego jednego reaktora. Wiadomo, że utrzymanie reaktora kosztuje, a nadal nie mamy stabilnego finansowania dla MARII, co mam nadzieję niedługo się zmieni.
Prof. Agnieszka Pollo, dyrektor NCBJ
Prof. Pollo przekazała, że koszt utrzymania reaktora to ok. 50 mln złotych rocznie. Jak mówił prof. Krzysztof Kurek w wywiadzie z końca 2024 r., gdy był dyrektorem NCBJ, instytucja ta „musi co roku stawać na głowie, żeby pokryć koszt finansowania MARII”. „Około jednej trzeciej tych kosztów pokrywa reaktor dzięki swojej komercyjnej działalności związanej z naświetlaniami komercyjnymi i produkcją radioizotopów. Kolejne ok. jednej trzeciej budżetu instytut musi wygospodarować pozyskując granty. Pozostałe koszty działania reaktora pokrywane są zwykle z dotacji celowej (…) przyznawanej przez ministra nauki” – mówił prof. Kurek. 18 grudnia 2024 r. MARIA skończyła 50 lat.
Nieskończone niebo czy szklany sufit?
W rozmowie z E24 prof. Agnieszka Pollo stwierdziła, że możliwości w zakresie podejmowanych działań naukowych NCBJ są olbrzymie, a „sky is the limit”, jednak ostatecznie niebo to okazuje się szklanym sufitem i rozbija o kwestię… finansowania.
Gdybym miała odpowiednio duże finansowanie, to możemy tutaj rozwinąć naprawdę świetne centrum badań radiacyjnych, badań materiałowych. Moglibyśmy zainwestować w medycynę nuklearną na znacznie wyższym poziomie niż w tej chwili. Moglibyśmy robić więcej radiofarmaceutyków, więcej radionuklidów. Moim prywatnym marzeniem by było, żebyśmy też mieli centrum badań radiacyjnych i materiałowych na potrzeby projektów kosmicznych.
prof. Agnieszka Pollo, dyrektor NCBJ
Jak dodała, przez historię dotyczącą problemów z uzyskaniem zezwolenia na działalność reaktora badawczego MARIA i odwlekaniem w czasie jego powrotu do pracy przez kolejne miesiące, „NCBJ może wizerunkowo trochę ucierpiało, chociaż moim zdaniem niesłusznie, natomiast wydaje mi się, że plusem tej historii jest to, że społeczeństwo szerzej o MARII usłyszało”. W jej ocenie, społeczeństwo dowiedziało się o reaktorze i o tym, że to, co robią naukowcy w NCBJ jest potrzebne, bo bez MARII „są gałęzie nie tylko nauki, ale i gospodarki, które mają problemy”.
NCBJ otrzymało 1 sierpnia zgodę Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki na eksploatację reaktora badawczego MARIA, a jego działalność została wznowiona dziś, 5 sierpnia. Co ważne, zezwolenie to zostało wydane bezterminowo. Poprzednie wygasło z końcem marca 2025 r. i choć wniosek w sprawie wydania nowego dokumentu został złożony przez NCBJ do PAA jeszcze w sierpniu 2024 r., to ze względu na dużą ilość niejasności, korekt i uzupełnień procedura rozciągnęła się aż do 31 lipca br.
Sprawiło to, że MARIA musiała przejść na przymusową przerwę techniczną, która trwała od 1 kwietnia. W tym czasie władze NCBJ oraz resort przemysłu kilkukrotnie wskazywały potencjalne daty wznowienia pracy.
Czytaj też
Reaktor MARIA, czyli jedyny polski reaktor jądrowy, to jednostka badawcza należąca do NCBJ, wykorzystywana m. in. do produkcji radiofarmaceutyków. Substancje te ratują ludzkie zdrowie i życie, są wykorzystywane np. w terapii nowotworów. MARIA. Polska eksportuje je do ponad 80 krajów na całym świecie.

BigBen
Przyznam, że od lat zastanawiam się, dlaczego produkowane w reaktorze Maria ciepło nie jest wykorzystywane choćby do ogrzewania pobliskuch budynków. Ktoś wie?