Wiadomości
Budowa dłużyła się kilkanaście lat. Wreszcie jest zgoda na rozruch Flamanville 3
Francuski regulator jądrowy ASN wydał zgodę na to, by uruchomić reaktor EPR w Elektrowni Jądrowej Flamanville. Blok nr 3 ma za sobą długą historię, a początki jego budowy sięgają grudnia 2007 roku.
O pomyślnej dla projektu decyzji Autorité de Sûreté Nucléaire (francuski organ nadzoru jądrowego) poinformowało Électricité de France (EDF). Francuska spółka przekazała, że zaraz po otrzymaniu zezwolenia zespoły EDF rozpoczęły ładowanie zestawów paliwowych do zbiornika reaktora. Taka operacja potrwać ma kilka dni.
Jak na razie jedyny termin, jaki podaje EDF w kontekście kolejnych działań w EJ Flamanville, to lato 2024 r. – wtedy blok z reaktorem EPR miałby zostać podłączony do sieci. Zapoczątkuje to etap rozruchu reaktora, co trwa ok. roku. Komercyjny start bloku nr 3 mógłby więc nastąpić bliżej połowy 2025 r.
Drugi w Europie, czwarty na świecie. Kolejny, działający EPR coraz bliżej
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, Flamanville będzie drugą elektrownią jądrową w Europie, która korzysta z reaktora EPR. Choć reaktor to francuska technologia, opracowana przez Areva (daw. Framatome) i EDF, to na Starym Kontynencie debiutował w Finlandii – Olkiluoto 3 i to dopiero w 2023 r.
O wiele wcześniej uruchomiono go w Chinach, w EJ Taishan działają od kilku lat dwa EPR. Pierwszy, Taishan 1, działa od grudnia 2018 roku, a drugi – od września 2019. Obydwa bloki w Chinach zaczęto budować kilka lat po tych w Europie. Budowany jest jeszcze jeden EPR – Hinkley Point C w Wielkiej Brytanii, ale finisz prac przewidywany jest na lata 2029-2031.
Francuskie EDF miało – i nadal ma – problemy z europejskimi projektami. Budowę Flamanville 3 rozpoczęto w grudniu 2007 roku i z roku na rok mnożyły się utrudnienia, by utrzymać harmonogram, według którego blok miał zacząć pracę już w 2012 r. Według ostatnich informacji przekazanych przez EDF, ukończenie bloku nr 3 będzie kosztować od 12,7 do 13,2 mld euro.