Reklama

Wiadomości

Brytyjczycy wskazali lokalizację pod kolejną elektrownię jądrową. Szukają partnera technologicznego

Zamknięta EJ Wylfa w Walii
Zamknięta EJ Wylfa w Walii
Autor. UK government agencies, OGL 3, via Wikimedia Commons

Z wyspy Anglesey w Walii ponownie popłynie energia elektryczna wytworzona przez elektrownię jądrową. Brytyjski rząd wskazał, że preferowaną przez niego lokalizacją jest Wylfa, a właściwie – Wylfa Newydd. Powstać ma tam wielkoskalowa elektrownia, niedaleko dwóch niedziałających od 2015 roku bloków EJ Wylfa.

Wskazanie preferowanej lokalizacji przez brytyjski rząd prowadzi do kolejnego kroku. Londyn ogłosił, że rozpoczyna rozmowy z potencjalnymi dostawcami technologii jądrowej. Nie ma na razie informacji o tym, ile bloków miałoby powstać na wyspie Anglesej w północnej Walii. Jednak w przeszłości pojawiały się pomysły, by EJ Wylfa Newydd (z walijskiego – Nowa Wylfa) składała się z dwóch reaktorów o mocy do 2700 MW. Wykonawcami miały być Hitachi i Bechtel, ale ostatecznie nie doszło do podpisania kontraktu.

Dla tego miejsca kolejna elektrownia jądrowa to przedłużenie wieloletniej tradycji. EJ Wylfa działała tam do 2015 roku, gdy wyłączono dwa pracujące od 1971 r. reaktory Magnox.

Reklama

Brytyjskie plany na atom

Wielka Brytania, jak i inne państwa Europy, w ostatnim czasie przeżywa atomowy zwrot i planuje budowę kolejnych elektrowni jądrowych. W 2022 roku zapowiedziano, że do 2050 roku powstać ma 7 nowych elektrowni jądrowych.

Na razie w budowie jest tylko Hinkley Point C, o planowanej mocy 3,2 GW i korzystająca z reaktorów EPR od francuskiego EDF. Projekt ma wieloletnie opóźnienie i jego start może nastąpić nawet nie w 2029 r., a dopiero w 2031 r., a przedsięwzięcie staje się coraz bardziej kosztowne.

Zatwierdzono także budowę Sizewell C, która także ma dysponować mocą 3,2 GW i korzystać z dwóch reaktorów EPR. Jej uruchomienie ma nastąpić w 2034 r.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama