Reklama

Atom

Strajk w białoruskiej elektrowni jądrowej? Sprzeczne informacje

Fot. Pexels
Fot. Pexels

Żaden strajk w białoruskiej EJ, wbrew zapowiedziom szeregu białoruskich kanałów Telegramu, nie jest przeprowadzany - na stacji jest spokojnie - poinformowało RIA Novosti źródło zaznajomione z sytuacją w EJ.

Wcześniej w piątek kilka białoruskich kanałów Telegram informowało o strajku w białoruskiej elektrowni jądrowej.

"Na terenie stacji panuje absolutny spokój. Wiadomości do strajku są po prostu fałszywe" - powiedział rozmówca agencji.

7 sierpnia BelNPP rozpoczął załadunek paliwa jądrowego do reaktora bloku nr 1. W sumie do września do rdzenia reaktora ma zostać załadowanych 163 zespoły paliwowe.

W Ostrowcu (obwód grodzieński) powstaje instalacja z dwoma reaktorami WWER-1200 o łącznej mocy zainstalowanej 2400 MW. Do pierwszej elektrowni jądrowej w kraju wybrano zaawansowany rosyjski projekt generacji 3+, w pełni zgodny z międzynarodowymi normami i zaleceniami bezpieczeństwa MAEA. Uruchomienie bloku nr 2 planowane jest na 2022 rok.

Ostrowiec znajduje się 20 km od granicy z Litwą i 50 km od Wilna. Litwini wielokrotnie apelowali do społeczności międzynarodowej o ściślejszą kontrolę nad procesem budowy i uruchamiania białoruskiej elektrowni atomowej. Wedle Wilna, jednostka ta nie przestrzega międzynarodowych standardów w zakresie transparentności i bezpieczeństwa.

Reklama
Reklama

Komentarze