Reklama

Atom

Rosyjski deputowany o ukradzionej elektrowni jądrowej: "Jest własnością Rosji"

Autor. Ilustracyjne / Dana Sacchetti / IAEA / IAEA Imagebank / Flickr

Rosja podtrzymuje zamiar kradzieży Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej - wynika ze słów Michaiła Szeremeta, deputowanego do Dumy Państwowej. Odrzucił on wezwanie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej do opuszczenia terenu siłowni.

Reklama

Deputowany wygłosił słowa, które należy uznać za skandaliczne, ale mało zaskakujące: „Obwód zaporoski jest częścią Federacji Rosyjskiej, a elektrownia jest jej własnością. Dlatego wszystkie apele i rezolucje są niewłaściwe, nie do utrzymania i wadliwe”.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Przypomnijmy, że Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej zażądała od Rosji wycofania się z elektrowni oraz rezygnacji z „nieuzasadnionych roszczeń” do niej. Tekst rezolucji Rady Gubernatorów MAEA poparły 24 kraje. Przeciw była Rosja i Chiny. Wstrzymały się Wietnam, Indie, Kenia, Namibia, Pakistan, Arabia Saudyjska i RPA. W głosowaniu nie uczestniczyli przedstawiciele Burundi i Libii.

Reklama

Komentarze

    Reklama