Atom
Kenia rusza z atomem. Pierwsza elektrownia ma być gotowa w 2036 roku
Kenijska Agencja Energi Jądrowej ogłosiła przyjęcie planu w zakresie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w tym kraju do 2036 roku. Jednostka ma być ulokowana na wybrzeżu.
Jak poinformował portal KBC, Agencja Energi Jądrowej przyjęła program energetyki jądrowej zakładający wpięcie pierwszej jednostki do sieci w roku 2036. Przedstawiciel Agencji zaznaczył, że będzie to tzw. SMR (Small Modular Reactor), czyli mały modułowy reaktor jądrowy o mocy od 50 do 270 MW.
Według doniesień, Kenia już teraz podjęła działania przygotowawcze polegające m. in. na dostosowaniu swoich ram prawnych oraz powołaniu regulatora, który będzie nadzorował sektor jądrowy oraz zagospodarowanie zużytego paliwa z elektrowni.
Kenijski program jądrowy wspierany jest przez Międzynarodową Agencję Energii (IEA).
Reklama
Marek1
Tak dla przypomnienia - Kenia PKB - 98 mld USD(2020), Polska PKB-596 mld. USD(2020). Od 30 lat obca agentura umiejscowiona w najwyższych gremiach politycznych RP skutecznie torpeduje wszelkie plany powstania EA w naszym Kraju.
Przemysław Stępień
Jasne, tylko że w niepolskich mediach mówi się o opóźnieniu budowy o min. 10 lat i o zmniejszeniu ambicji nuklearnyh.
Felek
Czyli jak to brzmiało pewne swojskie powiedzonko "Jesteśmy sto lat za murzynami" a podejrzewam, że będziemy przynajmniej kilka lat za nimi. Nasze plany również mówią o budowie reaktorów w podobnym okresie ale sądzę, że nie dotrzymamy terminu, w odróżnieniu od kolegów z Kenii, która też przy okazji zapłaci za swoje znacznie mniej niż Polska.
kk
Zaraz nas wyprzedzą.
Pentody
Wyprzedzą nas na pewno.
DDR
Bruksela naciskała na rozwój w Afryce tylko paneli słonecznych i wiatraków :))