Analizy i komentarze
PGE może "ewentualnie kupić" udziały w spółce jądrowej. Pątnów drugą „rządową” lokalizacją?

PGE i ZE PAK podpisały niewiążące porozumienie w sprawie ewentualnego kupna przez PGE udziałów m. in. w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, planującej budowę elektrowni jądrowej w Pątnowie.
Jak poinformowały obie spółki, porozumienie daje PGE czas do 30 czerwca 2025 r. wyłączność na prowadzenie negocjacji w sprawie nabycia udziałów i akcji. Chodzi o 100 proc. udziałów w spółce PAK CCGT oraz akcji ZE PAK w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, w której obecnie PGE i ZE PAK mają po 50 proc. akcji.
Podpisany w czwartek dokument nie zobowiązuje stron do realizacji transakcji, natomiast gwarantuje wyłączność dla PGE na prowadzenie negocjacji do 30 czerwca 2025 r. Szczegółowe warunki transakcji zostaną ustalone po przeprowadzeniu przez PGE badania typu due diligence przy udziale zewnętrznych doradców prawnych, finansowo-podatkowych oraz techniczno-środowiskowych.
Drugi „rządowy” atom w Wielkopolsce?
Utworzona w 2023 r. PGE PAK Energia Jądrowa to spółka, mająca w planach budowę w Pątnowie, we współpracy z koreańskim koncernem KHNP elektrowni jądrowej o mocy 2800 MW. Projekt jest na wczesnym etapie, jeszcze przed studium wykonalności. Jednakże informacje o możliwym kupnie udziałów w tym podmiocie przez PGE otwierają pole do spekulacji dot. możliwego wciągnięcia lokalizacji w Pątnowie na pokład rządowego projektu jądrowego.
Jak na razie, realizowany przez rząd Polski Program Energetyki Jądrowej opiera się na jednej lokalizacji (w Choczewie), gdzie trwają już zaawansowane prace. Lokalizacja ma wydaną decyzję zasadniczą, lokalizacyjną i środowiskową, a także ukończone konsultacje transgraniczne. Model finansowania dla tej jednostki jest obecnie zatwierdzany przez Komisję Europejską.
Jednakże jeszcze w 2024 roku poinformowano, że w roku 2025 światło dzienne ma ujrzeć wstępna lista potencjalnych kolejnych lokalizacji dla polskich elektrowni jądrowych realizowanych w ramach projektu rządowego. Według nieoficjalnych informacji, szczególnym uznaniem mają cieszyć się „lokalizacje pogórnicze”. Oznacza to, że miejscem powstania drugiej elektrowni jądrowej może być Bełchatów lub właśnie Pątnów. Warto zaznaczyć, że informacja na temat lokalizacji ma zostać podana do publicznej wiadomości w połowie roku, a więc wtedy, gdy wygasa zawarta w porozumieniu wyłączność PGE na prowadzenie negocjacji ws. PGE PAK EJ.
Atom - clou czy dodatek?
Czy zatem PGE chce nabyć udziały w projekcie realizowanym z ZE PAK, by Pątnów mógł zostać „wciągnięty” do rządowego projektu jądrowego? Nie można tego wykluczyć, zwłaszcza, że jest to jedyna nadzieja na powstanie dużego atomu w Wielkopolsce. Tajemnicą poliszynela jest bowiem fakt, że dotychczasowe „komercyjne” ramy tego przedsięwzięcia po prostu się nie spinają.
Jednakże można też postawić inną hipotezę: ZE PAK chce pozbyć się udziałów coraz mniej rokującej spółce jądrowej i to jest warunek spólki Zygmuta Solorza w ramach potencjalnej odsprzedaży firmy PAK CCGT. Jest to podomiot, który buduje blok gazowy o mocy 600 MW, mający działać już w 2026 r. Biorąc pod uwagę zaawansowanie przedsięwzięcia oraz spodziewane zyski, nie można wykluczyć, że atom jest tylko dodatkiem do transakcji, której clou stanowi gaz.