Z kolei produkcja wzrosła do 10,276 mln baryłek dziennie, co stanowiło 0,48% wzrostu. Jednocześnie Saudyjczycy przetworzyli o 18,9% mniej ropy, czyli jedynie 2,028 miliona baryłek dziennie.
Irak, drugi producent w OPEC, zmniejszył eksport o 11,27% do poziomu 2,708 mln baryłek dziennie. W tym samym okresie produkcja ropy wyniosła 3,659 mln baryłek dziennie.
Od lata 2014 do początku 2015 roku ceny ropy spadły ponad dwukrotnie – ze 115 do 48,5 dolarów za baryłkę ropy marki Brent. W tym roku średnia cena nie przekroczyła 67 dolarów. W okresie od sierpnia do listopada średnia cena była znacznie niższa i wyniosła 48 dolarów za baryłkę. Prognozy na 2016 r. pozostają pesymistyczne. Cena ropy Brent jest aktualizowana na bieżąco i właśnie spadła poniżej 36,2 dolarów za baryłkę. To najniższa stawka od 11 lat.
W październiku bieżącego roku szef Rosnieftu poinformował o rzekomym uruchomieniu dostaw saudyjskiej ropy przez port w Gdańsku. Spółka PERN nie potwierdziła tej informacji, ale sam zakup ropy z Arabii Saudyjskiej nie był wówczas niczym nowym. Już w 2012 statek „Bareilli” dostarczył do Gdańska 60 tys. ton ropy Saudi Extra Light. W latach 2008-2014 sam Lotos zakupił pond 175,5 tys. ton ropy lekkiej i ekstra lekkiej z saudyjskim znakiem jakości. Jak dotąd nie naruszyło to stanu posiadania rosyjskiego giganta na polskim rynku ropy, który nadal pokrywa ponad 90% naszego zapotrzebowania, choć niewykluczone, że wkrótce sytuacja ulegnie zmianie.
Zobacz także: USA obawiają się ataków na rurociągi
Zobacz także: Załamanie cen ropy korzystne dla światowego PKB