Ambitne plany ciepłownicze PGE. Akwizycje sieci, nowe moce, miliardowe inwestycje [RELACJA]

Konferencję PGE otworzył wiceminister energii Andrzej Piotrowski. „Chciałbym poinformować, że ten nowy- ale kontynuujący- rząd patrzy w bardzo dalekiej perspektywie, nie mówimy już o XXI wieku, ale o XXII. To wymusza na nas dynamika zmian” – powiedział. 

„Jeśli popatrzymy na element gospodarki, jakim jest energia, to mamy wizje od strony użytkowej tego miksu, którą musimy teraz transponować na miks wytwarzania. Tu się zaczyna nasza istotna rola. Polska ma ogromny zasób sieci ciepłowniczych, który jest wykorzystywany w Polsce, ale nie w pełnym zakresie” – stwierdził. Minister Piotrowski zaznaczył też, że kogeneracja i ciepłownictwo sieciowe to jedne z efektywniejszych metod rozwiazywania problemu niskiej emisji.

Polityk mówił też o przygotowaniach do przejęcia aktywów EDF przez PGE. „Przez ostatni rok przygotowywano transakcję. Sprzedawaliśmy w duchu prywatyzacji zasoby, które były bardzo atrakcyjne. Dlaczego nie mielibyśmy ich wykorzystać? Dla PGE to duży zasób” – powiedział.

Piotrowski wymienił także zalety współspalania. „Zwróćcie państwo uwagę na koincydencję: ta kogeneracja odbywa się, gdy jest zimno, w tym samym czasie produkujemy prąd, który również możemy użyć do grzania. Mamy możliwość wyjścia z propozycja istotna w zakresie ograniczania emisji pyłów PM10 i PM2,5. Równolegle rząd prowadzi inne działania, chce upowszechnić stosowanie pieców V generacji. Ale jest to rozwiązanie drogie i wymagające zmiany nawyków, nie można palić w nich czymkolwiek” – zauważył. Zdaniem ministra energetyka przez minione lata przeszła bardzo długą drogę i w znacznie mniejszym stopniu zagraża ludzkiemu zdrowiu.

Następnie głos zabrał prezes Grupy PGE Henryk Baranowski. „Nie muszę nikogo przekonywać, że ciepło jest tym dobrem, które jest potrzebne każdemu z nas. Polska ma niezwykła szansę i niezwykły potencjał do tego, by z ciepła skorzystać. Proszę pamiętać o tym, że mimo utartych poglądów, to nie energetyka jest odpowiedzialna za smog miejski, tylko źródła niskiej emisji.” – powiedział.

„Grupa PGE przez lata była kojarzona z produkcja energii elektrycznej, z kopalniami węgla brunatnego. Dziś możemy odpowiedzialnie powiedzieć, że ta wizja została uzupełniona o jeden ważny element – o ciepło. Nadal jesteśmy po to, by dostarczać energię elektryczną, ale naszym celem, o którym chcemy dziś opowiedzieć jest dostarczanie ciepła” – stwierdził.

Baranowski mówił o perspektywach dla ciepłownictwa. „Zbadaliśmy potencjał ciepłowniczy Polski, porównywaliśmy z możliwościami kogeneracyjnymi, być może jest to zaskoczenie a może truizm, stwierdziliśmy, że ciepło ma ogromny potencjał w Polsce. Myślę, że nasza oferta zainteresuje nie tylko naszych klientów, ale też samorządy. Mam nadzieje, że ta oferta będzie korzystna dla obu stron” - powiedział

Prezes PGE oznajmił, że celem jego spółki jest osiągniecie statusu firmy pierwszego wyboru dla klientów i samorządów. „Ogłaszając strategię Grupy PGE zakładaliśmy wydzielenie linii biznesowej, która zajmie się obszarem ciepłowniczym. Podczas opracowywania tej strategii zostały zbadane wszystkie megatrendy globalne. Znaleźliśmy na te megatrendy naszą odpowiedź: jest to strategia ciepłownictwa grupy PGE. Dzięki przejęciu aktywów EDF jesteśmy liderem na rynku ciepłowniczym. Nasza strategia przewiduje tez działanie w mniejszych miastach i gminach, gdyż widzimy tam potencjał” – powiedział.

Baranowski wymienił też podstawy dla planu rozwoju ciepłownictwa. „Realizując strategię dla ciepłownictwa chcemy kierować się czterema podstawowymi wartościami: chcemy być firmą, która nadal zapewnia bezpieczeństwo energetyczne, dba o środowisko, chcemy być partnerem dla społeczności lokalnych, chcemy tworzyć miejsca pracy. Zdefiniowane wartości posłużyły nam do określenia misji i wizji PGE Energia Ciepła S.A.”

„Przygotowując strategię ciepłownictwa postawiliśmy 2 kluczowe cele: po pierwsze, optymalizacja wydatków budżetowych i optymalizacja zarządzania sieciami ciepłowniczymi. Po drugie, wybudowanie ok. 1000 MW nowych mocy w kogeneracji, które pozwolą nam zmienić miks energetyczny. Te wszystkie nasze działania doprowadzą do powiększenia EBITDA PGE EC o mniej więcej 1 mld złotych” – powiedział.

Zakładamy integrację wszystkich aktywów ciepłowniczych PGE do końca 2018. Do tej linii nie zostaną dołączone 2 elektrociepłownie, należące do tej pory do ZEDO: EC Szczecin i EC Pomorzany, wynika to z podpisanych umów społecznych. Pracujemy też nad ofertą dedykowaną dla małych obiektów, a nawet dla pojedynczych gospodarstw domowych, opartą o mikrogenerację

Strategię PGE omówił też wiceprezes Ryszard Wasiłek. „Pierwszy cel: chcemy być najbardziej efektywna firma ciepłownicza w Polsce. Nie sztuką jest pozyskać aktywa i lokalizacje. Sztuką jest zaproponować takie rozwiązania i ceny, by były one akceptowalne. Stajemy się największą grupą ciepłowniczą w kraju, to zobowiązuje. Przejecie aktywów EDF zapewnia nas, że grupa może powiedzieć, iż oprócz swoich tradycyjnych aktywności będziemy głównym producentem ciepła w Polsce” – powiedział.  

 Zobacz także: Smog to „apolityczny gad, długotrwale sączący swój jad” [RELACJA]

Wasiłek oznajmił też, że do 2030 roku PGE wybuduje 1000 MW nowych mocy w kogeneracji. „W 2030 roku chcemy, żeby węgiel stanowił 50% naszego miksu, a pozostałe 50% będą stanowić źródła nisko- i zeroemisyjne. Żeby sprostać tym zadaniom potrzebne są środki. W pierwszym etapie, do 2023 zamierzamy wydać 6,9 mld złotych” - powiedział. Z tej kwoty 900 mln ma zostać przeznaczone na akwizycje sieci.

Prezentację podsumował Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Energia Ciepła. „Zbudujemy firmę, która wpłynie na wzrost wartości grupy PGE, jednocześnie pamiętamy, że to, co robimy na co dzień jest służbą” – powiedział. Jednocześnie, prezes Baranowski zapowiedział start kampanii reklamowej, która ma pozyskać Grupie nowych klientów. „Ta nowa kampania będzie kładła silny nacisk na media społecznościowe, będziemy starali się być w tych mediach aktywni. Taka kampania wystartuje za tydzień” – oznajmił.