Gaz
Ekspert: Katastrofa ekologiczna związana z Nord Stream 2 może dotknąć polskie miasta
Jak podkreśla Michał Lizak, adwokat reprezentujący Zarząd Portu Szczecin-Świnoujście, działania związane z budową gazociągu Nord Stream 2 są sprzeczne z konwencją w Espoo. „Nie dokonano analizy co będzie w przypadku katastrofy środowiskowej związanej z nowym rurociągiem. Tymczasem w takim wypadku polskie miasta będą zagrożone” – twierdzi ekspert.
„Przede wszystkim projekt Gazpromu może ograniczyć żeglowność w ramach podejścia numer 20 do Portu Szczecin-Świnoujście. Strona polska chce by żeglowność była utrzymana powyżej 13,5 metra zanurzenia statku. Natomiast przez to, że rura będzie położona w taki sposób jak to się proponuje to zanurzenie statku będziemy mieli tylko na poziomie do 13,5 metra, bez możliwości dalszego rozwoju” – twierdzi Lizak.
„Przy Nord Stream 1 nie padła ze strony polskiej taka ilość argumentów w ramach konwencji z Espoo. Dopiero teraz się to dzieje. W sensie formalno-prawnym powinniśmy tu jak najwięcej zastrzeżeń zgłaszać. Te zastrzeżenia są poważne. Nie przedstawiono np. opinii publicznej danych dotyczących wpływu rurociągu na zalegającą na dnie Bałtyku broń chemiczną. Tymczasem strona polska posiada stosowne ekspertyzy, że mowa o 40 tonach amunicji etc. Okazało się, że nie dokonano analizy co będzie w przypadku katastrofy ekologicznej związanej z Nord Stream 2. Tymczasem w takim wypadku polskie miasta będą zagrożone”.
Zobacz także: