Reklama

Górnictwo

ARP: w lutym ceny węgla energetycznego w Polsce najwyższe od ponad roku

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

W lutym ceny węgla energetycznego na krajowym rynku były najwyższe od ponad roku - wynika z analizy indeksów cenowych, tworzonych wspólnie przez Agencję Rozwoju Przemysłu i Towarową Giełdę Energii. Rosnące ceny oznaczają zwiększenie przychodów producentów węgla.

Sytuację na krajowym rynku węgla energetycznego obrazują dwa indeksy, bazujące na danych miesięcznych ex-post i wyrażające cenę zbytu węgla kamiennego w jakości dostosowanej do potrzeb odbiorców. Indeks PSCMI1 (z ang. Polish Steam Coal Market Index) wyraża ceny węgla dla tzw. energetyki zawodowej i przemysłowej, indeks PSCMI2 - dla ciepłowni przemysłowych i komunalnych. Wyrażona w indeksach wartość to cena węgla netto "na wagonie" w punkcie załadunku - bez uwzględnienia podatku akcyzowego, kosztów ubezpieczenia oraz kosztów dostawy.

 

Jak wynika z danych katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, który monitoruje sytuację w polskim sektorze węglowym, w lutym indeks cenowy dla węgla kierowanego do energetyki wyniósł 198,60 zł za tonę, a w przypadku węgla dla ciepłownictwa 227,47 zł za tonę. To wartości najwyższe od stycznia 2016 r. (gdy chodzi o węgiel do energetyki) i grudnia 2015 r. (na potrzeby produkcji ciepła).

Zobacz także: Węglowe roszady, czyli o schyłku polskiego węgla [KOMENTARZ]

Według ekspertów ARP, lutowe indeksy potwierdzają, że sytuacja na krajowym rynku węgla energetycznego poprawia się już kolejny miesiąc z rzędu. Indeks PSCMI1 był w lutym o 1 proc. wyższy niż w styczniu, a indeks PSCMI2 wzrósł z miesiąca na miesiąc o ponad 3 proc. Wobec poziomu sprzed roku indeks energetyczny jest wyższy o 3 proc., a indeks ciepłowniczy o 10 proc. Nadal daleko jednak do rekordowego poziomu z pierwszych miesięcy 2012 roku, kiedy indeks obrazujący ceny węgla dla energetyki wynosił maksymalnie 283,61 zł, a dla ciepłownictwa 357,65 zł.

 

Inny, obok cen za tonę węgla, miernikiem sytuacji na rynku węgla energetycznego jest wartość, jaką energetyka i ciepłownictwo płacą za gigadżul energii uzyskanej z zakupionego węgla. W lutym 2017 r. było to 8,93 zł za gigadżul w przypadku węgla dla energetyki oraz 9,60 zł za gigadżul dla ciepłownictwa. O ile dla węgla do produkcji ciepła oznacza to zauważalny wzrost w ostatnich miesiącach (np. w czerwcu ubiegłego roku było to jedynie 8,07 zł za gigadżul), o tyle w przypadku węgla dla energetyki można mówić o stagnacji w ciągu minionego roku - od stycznia 2016 r. wskaźnik stale jest na poziomie ok. 8,5-8,9 zł za gigadżul. Oznacza to, że realne ceny węgla dla energetyki, wyrażone jego wartością energetyczną, pozostają na poziomie zbliżonym do tego sprzed roku.

 

Tworzone przez ARP i TGE indeksy rynku węgla energetycznego są także narzędziem umożliwiającym porównanie faktycznych cen węgla energetycznego w Polsce z międzynarodowymi cenami notowanymi w zachodnioeuropejskich portach ARA. Na początku lutego za tonę węgla energetycznego o określonych parametrach kaloryczności płacono tam 83,58 USD. W przeliczeniu na dolary w lutym polski indeks PSCMI1 wyniósł 55,39 USD za tonę węgla, a PSCMI2 59,55 USD za tonę - bez kosztów transportu, podatków i innych obciążeń.

 

Polskie Indeksy Rynku Węgla Energetycznego to grupa wskaźników cen wzorcowego węgla energetycznego produkowanego przez krajowych producentów i sprzedawanego na krajowym rynku energetycznym oraz krajowym rynku ciepła. Wyznaczane są co miesiąc na podstawie danych przetwarzanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu, przy współpracy Towarowej Giełdy Energii - obie instytucje wraz z Instytutem Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk w Krakowie są współwłaścicielami metodologii obliczania indeksów.

 

Luty 2017 r., kiedy ceny węgla energetycznego były najwyższe od ponad roku, był jednocześnie miesiącem, kiedy produkcja węgla kamiennego w Polsce była - w ujęciu miesięcznym - rekordowo niska. Kopalnie wydobyły niespełna 5 mln 175 tys. ton węgla, prawie milion ton mniej niż rok wcześniej. Powodem były m.in. kłopoty wydobywcze w kopalniach, z których nie wszystkie wykonały założone plany wydobycia, mimo wzmożonego popytu na węgiel.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze