Reklama

"Plan Morawieckiego" podkreśla, że problemem dla krajowej gospodarki nadal pozostają uwarunkowania zaopatrzenia w gaz ziemny. Ma to wynikać z braku stabilności cen surowca, a przede wszystkim z uzależnienia Polski od jednego dostawcy - Gazpromu. Dokument wspomina o tym, że aż 53% całości dostaw pokrywane jest z kierunku wschodniego.

Strategia zawiera informacje na temat projektów kluczowych dla polskiej gospodarki, które mają zostać przygotowane i zrealizowane do 2020 roku. Jednym z nich ma być wznowienie prac nad pozyskiwaniem gazu z niekonwencjonalnych źródeł. Chodzi tutaj zarówno o wstrzymany wcześniej projekt poszukiwań gazu w formacjach łupkowych, jak i planowane wydobycie gazu z pokładów węgla.

Zobacz także: Plan Morawieckiego dla energetyki: „tak” dla atomu, „nie” dla wiatraków [RAPORT]

Warto również zwrócić uwagę na to, że mimo iż w Strategii termin "Baltic Pipe" się nie pojawia, to zapowiedziane jest rozpoczęcie pozyskiwania gazu z norweskiego szelfu kontynentalnego. Aby to efektywnie realizować konieczna jest budowa odpowiedniego gazociągu.

Kolejnym projektem, który ma zostać przygotowany i zrealizowany do 2020 roku jest polski Hub Gazowy (ten termin już pojawia się w Strategii). Rządowy dokument zapowiada "utworzenie na terytorium Polski centrum przesyłu i handlu gazem dla państw Europy Środkowej i Wschodniej oraz państw bałtyckich". Mowa jest o tym, że realizacja takiej serii inwestycji "spowoduje zwiększenie płynności na rynku gazu i zapewnienie realnej, fizycznej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski z innego niż obecnie dominujące źródło".

Ponadto Plan zwraca dużą uwagę na budowę Podziemnych Magazynów Gazu i choć nie padają w nim deklaracje realizacji konkretnych inwestycji to widać, że do ich budowy nowy rząd przywiązuje dużą wagę.

Zobacz także: Kluczowa decyzja dla globalnej branży energetyki jądrowej [AKTUALIZACJA]

Reklama

Komentarze

    Reklama