Reklama

Górnictwo

Australijczycy wyprzedają kopalnie za dolara. Co z inwestycjami w Polsce?

  • Budynek Wydziału Mechanicznego Politechniki Gdańskiej. Fot. Krzysztof Krzempek, licencja: CC BY-SA 3.0; Wikimedia Commons
    Budynek Wydziału Mechanicznego Politechniki Gdańskiej. Fot. Krzysztof Krzempek, licencja: CC BY-SA 3.0; Wikimedia Commons

Australijski gigant górniczy Rio Tinto sprzedał jedną ze swoich kopalń za symbolicznego dolara. Największe przedsiębiorstwa wydobywcze w tym kraju wyzbywają się od dawna nierentownych zakładów. Czy taka sama sytuacja będzie miała w przyszłości miejsce w Polsce?

Nowym właścicielem kopalni Blair Athol w australijskim stanie Queensland zostanie, zgodnie z informacjami podanymi przez Reutersa, niewielka firma Terracom, spółka zależna koncernu Orion Mining. Rio Tinto przekaże kupcowi 80 milionów dolarów australijskich na rekultywację.

Prezes Terracomu Cameron McRae uważa, że zakup kopalni, mimo niskich cen węgla energetycznego, był dobrą inwestycją. Reprezentant spółki stoi na stanowisku, że nieczynna od 2012 roku kopalnia będzię rentowna, ponieważ jego przedsiębiorstwu uda się osiągnąć dużą efektywność wydobycia. Ponadto Terracom oczekuje wzrostu cen węgla.

Przypadek kopalni Blair Athol nie jest jedynym w Australii. Taki sam los spotkał kopalnię Isaac Plains, którą za jednego dolara sprzedał koncern Stanmore Coal. Warto postawić sobie pytanie w jaki sposób sytuacja górnictwa w Australii wpłynie na polskie inwestycje koncernu Praire Mining Company, który również pochodzi z tego kraju. Trudna sytuacja australijskiego górnictwa może prowadzić do ograniczenia inwestycji. Z drugiej strony niewielka rentowność wydobycia w Australii może zachęcić koncern do poszukiwania zysków gdzie indziej.

Zobacz także: Rosja nie ograniczy dostaw ropy na Białoruś. Koniec "wojny paliwowej"?

Zobacz także: ARP: Spada sprzedaż i produkcja węgla

Reklama

Komentarze

    Reklama