"Iracki gaz będzie mógł być transportowany do Europy przez TANAP" - powiedział szef konsorcjum budującego gazociąg Saltuk Duzyol w wypowiedzi dla tureckiej gazety "Star". W planach jest również transport poprzez tą rurę błękitnego paliwa z Turkmenistanu (o ile powstanie łącznik turkmeńsko-azerski przez Morze Kaspijskie).
Wcześniej menadżer poinformował, że została już wykonana 1/3 prac spawalniczych związanych z TANAP. Władze spółki budującej gazociąg poinformowały również o tym, że wkrótce ruszy budowa podmorskich odcinków inwestycji.
Projekt TANAP zakłada budowę instalacji transportującej gaz z Azerbejdżanu przez Gruzję do zachodniej granicy Turcji. Następnie po wybudowaniu Gazociągu Transadriatyckiego, która ma mieć miejsce w 2020 roku gaz będzie mógł popłynąć do Europy.
Udziałowcami w konsorcjum budującego TANAP są: SOCAR (State Oil Company of Azerbeijan) - 58 procent udziałów, Botas (turecki koncern energetyczny) - 30 procent udziałów i BP - 12 procent udziałów.
Zobacz także: Sąd Najwyższy uchylił karę nałożoną na PGNiG
Zobacz także: Chińska ekspansja Gazpromu. "Decydująca faza negocjacji"