Słowa Cameli’ego przytoczyła telewizja Press TV. Jej zdaniem chodzi o wolumen 300 – 500 mln m3 surowca. Miałby on zaspokajać nie tylko potrzeby Gruzji, ale także trafiać na rynek UE.
W związku ze znoszeniem sankcji zachodnich nałożonych na Iran kraj ten rozpatruje eksport błękitnego paliwa na Stary Kontynent. Proces ten rozpocznie się jednak dopiero po ukończeniu budowy pierwszego irańskiego terminala LNG. Sprzedaż surowca rurociągami na razie nie jest rozpatrywana. Spekuluje się, że Teheran mógłby dołączyć w przyszłości do projektu Południowego Korytarza Gazowego realizowanego przez Azerbejdżan i Turcję oraz kraje UE. Chodzi o sieć rurociągów pomiędzy Morzem Kaspijskim a Morzem Adriatyckim.
Zobacz także: Gruzja w szponach Gazpromu? "Rząd zaprzepaści dziedzictwo Saakaszwilego"