Reklama

- W kontekście wycofania starych bloków węglowych budowa nowych wydaje się absolutnie konieczna – stwierdził Baranowski.

- MSP pracuje nad aktualizacją strategii dla Grupy Energa. Zdefiniowaliśmy cele strategiczne. Jeden z tych celów strategicznych to uzyskanie przez Energę zdolności do zaspokojenia zapotrzebowania obsługiwanych klientów przez własne źródła emisyjne, systemowe, kogeneracje oraz sterowalne systemy źródeł odnawialnych. W tym kontekście biorąc pod uwagę stan techniczny Ostrołęki B, czyli w przyszłości jej albo głęboką modernizację, albo wycofania z eksploatacji, wydaje się, że konieczność budowy Ostrołęki C będzie bardzo poważnie brana pod uwagę – skonkludował wiceminister skarbu państwa. 

Elektrownia Ostrołęka o mocy 647 MW jest jedynym systemowym źródłem energii elektrycznej położonym w północno - wschodniej części Polski. Uzupełniającym źródłem jest elektrociepłownia Ostrołęka, która oprócz energii cieplnej, może produkować energię elektryczną o mocy szczytowej 75 MW, przy czym nie jest to moc gwarantowana w sposób ciągły. Zespół obydwu elektrowni zasila północną część województwa mazowieckiego oraz znaczne obszary województw: podlaskiego i warmińsko - mazurskiego, które są obszarami deficytowymi w bilansie zaopatrzenia w energię elektryczną. Istotny niedobór mocy występuje również w północnych rejonach Mazowsza, które muszą być częściowo zasilane z Elektrowni Kozienice oraz Elektrowni Bełchatów za pośrednictwem Warszawskiego Węzła Elektroenergetycznego. Takie rozwiązanie jest jednak niezwykle ryzykowne z powodu wysokich przeciążeń systemu, a co za tym idzie wzrasta zagrożenie blackoutem.

Rozbudowa Elektrowni Ostrołęka wydaje się naturalnym rozwiązaniem problemów energetycznych północno - wschodniej Polski. Mimo to projekt został zamrożony.

Zobacz także: Rozbudowa Elektrowni Ostrołęka bez szans na realizację?

 

Reklama
Reklama

Komentarze