Reklama

Z inicjatywy Polski oraz Słowacji kraje Europy Środkowo-Wschodniej wystosowały list, w którym wyrażają swoje zaniepokojenie geopolitycznymi konsekwencjami ewentualnej realizacji projektu Nord Stream II. Ministrowie zwrócili szczególną uwagę na zagrożenia, jakie może on spowodować dla stabilności dostaw gazociągami Jamał i Braterstwo oraz sprzeczność przedsięwzięcia z podstawowymi założeniami unijnej polityki energetycznej. W liście wyrażono oczekiwanie, iż Nord Stream II objęty będzie wszystkimi przepisami III pakietu liberalizującego rynek gazu oraz, że zostanie wobec niego zastosowana zasada dostępu stron trzecich.

Uznając, iż budowa rurociągu może zagrozić spójności Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa UE sygnatariusze zaapelowali o rzeczową dyskusję odnośnie tego projektu na Radzie Europejskiej w grudniu 2015 r. Wyrazili także oczekiwanie, iż UE będzie mówiła w tej sprawie jednym głosem.  

Wiceprzewodniczący KE Maroš Šefčovič pytany w wywiadzie o odpowiedź na wspomniany powyżej list powiedział, że temat Nord Stream jest „niezwykle drażliwy politycznie”. Dodał również, że razem z COP21 oraz cenami energii, była to jedna trzech najczęściej poruszanych kwestii podczas niedawnego, „Energy Union Tour” - niezależnie od tego czy rozmawiał z parlamentarzystami, czy obywatelami. 

Słowak poinformował, że odpowiedź na list zostanie przygotowana wespół z komisarzem ds. energii i klimatu (jest nim Miguel Arias Cañete). Jej treść będzie także konsultowana z innymi komisarzami, aby w pewnym sensie wypośrodkować stanowisko. „Postawmy sprawę jasno - KE nie może zatrzymać tego projektu, ale może wymagać stosowania prawa UE, zwłaszcza w odniesieniu do lądowej części Nord Stream II” - oświadczył Šefčovič. „Nie chciałbym wchodzić teraz w prawne szczegóły, bo muszę najpierw poznać dokładne parametry inwestycji. Dlatego właśnie zainicjowaliśmy pierwsze kontakty pomiędzy przedstawicielami Komisji oraz niemieckim regulatorem” - kontynuował wiceprzewodniczący KE.

Zobacz także: Przetarg na rury dla Nord Stream II opóźniony

Zobacz także: Gaz-System rozpoczyna współpracę z pięcioma nowymi podmiotami

Reklama
Reklama

Komentarze