Strony podjęły decyzję o zakończeniu współpracy w ramach procesu negocjacyjnego, który miał doprowadzić do zakupu aktywów kopalni, a następnie wspólnego prowadzenia działalności gospodarczej, dzięki powołanej spółce celowej. Ponadto, zgodnie uznano, że rozwiązanie porozumień nie rodzi i nie będzie rodzić w przyszłości żadnych wzajemnych roszczeń. Dalsze rozmowy w sprawie KWK „Brzeszcze” będą prowadzone przez RSG, której jedynym wspólnikiem pozostaje Tauron.
W pierwotnym planie struktura udziałowców wspomnianej spółki joint venture miała kształtować się następująco: Tauron - 40%, ZEW Niedzica - 40% i MARR - 20%. Kapitał zakładowy ustalono na poziomie 150 mln zł. Nieco później dotychczasowi sygnatariusze porozumienia zgodzili się, żeby do RSG przystąpił kolejny wspólnik - należąca do Michała Sołowowa FTF Columbus, która wcześniej wycofała się z przetargu na zakup „Brzeszcz”. Podjęto również decyzję, że kapitał zakładowy zostanie podniesiony do 210 milionów złotych. Tauron miał objąć udziały o nominalnej wartości 60 mln zł, ZEW Niedzica - 60 mln zł, FTF Columbus - 60 mln zł i MARR - 30 mln zł.
Zakończenie współpracy będzie z jednej strony skutkowało uproszczeniem procesu negocjacyjnego (jakże kłopotliwego w okresie przedwyborczym), z drugiej natomiast obciąży Tauron dodatkowymi kosztami. W związku z tym należy odczytywać ten fakt, jako kolejną ingerencję Skarbu Państwa, która nie tylko ma bardzo mało wspólnego z regułami rynkowymi, ale również wpływa niekorzystnie na interes ekonomiczny spółki.
Zobacz także: Tonący kilofa się chwyta
Zobacz także: Tauron i Spółka Restrukturyzacji Kopalń deklarują chęć wznowienia rozmów