Reklama


Niezwykle ciekawie na tle tych informacji wypada kontekst europejski. Rosyjskie plany zdywersyfikowania kierunku dostaw są powszechnie znane, z tego powodu w ubiegłym miesiącu Komisja Europejska zaprosiła do Brukseli przedstawicieli Transnieftu. Tematem przewodnim była ciągłość i wielkość dostaw surowca dla państw UE. Kreml uczynił z tej kwestii element przetargowy, o czym świadczyło nie tylko udzielenie instrukcji delegacji Transnieftu przez MSZ, ale i przyjęcie prezesa tej firmy na audiencji u Władimira Putina w dniu prowadzonych w Brukseli rozmów.

(PAM)
Reklama

Komentarze

    Reklama