Ma to związek z wygaśnięciem 1 kwietnia br. tzw. pakietu zimowego wynegocjowanego z Rosją przy współudziale UE. W jego wyniku Ukraina otrzymała m.in. rabat w wysokości 100$ na tys. m3 surowca (redukcja rosyjskiego cła eksportowego) i zwolnienie z klauzuli take or pay (bierz lub płać). Cena błękitnego paliwa wyniosła natomiast 329 $ za tys. m3.
Obecnie trwają rozmowy w sprawie nowego rosyjsko – ukraińskiego porozumienia gazowego. Kijów ma nadzieję, że zakończą się w połowie kwietnia. Do momentu jego zawarcia ma zamiar importować gaz wyłącznie poprzez rewers polski, słowacki i węgierski.