Reklama

Portal o energetyce

Zmiany w dyrektywie o bezpieczeństwie jądrowym KE wpłynęły na decyzję dotyczącą budowy polskiej elektrowni atomowej?

Fot. Rosatom.ru
Fot. Rosatom.ru

Komisja Europejska proponuje wprowadzenie od 2014 roku zmian do dyrektywy o bezpieczeństwie jądrowym. Ostre obostrzenia wpłyną istotnie na wzrost kosztów związanych z funkcjonowaniem elektrowni atomowych wpływając na obniżenie ich konkurencyjności. W dodatku restrykcje ze strony Brukseli zostaną wprowadzone selektywnie i nie będą dotyczyć konkurencyjnych obszarów energetyki.


 – Szkoda, że takie ostre zapisy, dotyczące np. uwolnienia substancji radioaktywnych w przypadku awarii, dotyczą tylko tej jednej dziedziny , a nie odnoszą się np. do zakładów chemicznych, które mają gigantyczne zbiorniki z truciznami, czy innych dziedzin przemysłu, gdzie niebezpieczeństwo zagrożenia dla ludności w czasie awarii często jest większe – komentuje zmiany w dyrektywie o bezpieczeństwie jądrowym dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) prof. Grzegorz Wrochna.


Restrykcje ze strony Brukseli są zatem wprowadzane selektywnie i nie będą dotyczyć konkurencyjnych obszarów energetyki. Wiążą się one wprost ze sporymi nakładami jakie będzie musiała ponieść branża atomowa.


Zobacz również: Rząd może jeszcze wyjść z twarzą z decyzji o zamrożeniu polskiego atomu


Dyrektor NCBJ wymienia w tym kontekście nie tylko kosztowne stress testy, które będą przeprowadzane co 6 lat, ale także: dodatkowe wyposażenie elektrowni np. lepiej rozmieszczone generatory diesla w razie awarii sieci energetycznej lub źródła zasilania w wodę.


Defence24.pl zwracało uwagę na to, że po katastrofie w japońskiej Fukushimie wzrósł koszt pozyskania megawata energii z atomu z 3,5 mln Euro do 4,5 mln Euro za każdy MW energii. Plany Komisji Europejskiej dotyczące zmian w dyrektywie o bezpieczeństwie jądrowym wzmocnią ten trend. Cała sytuacja może mieć zatem bezpośrednie przełożenie na decyzję o budowie polskiej elektrowni atomowej.


Czytaj także: Polska zamraża atom. Razem z bałtyckimi partnerami powróci do projektu elektrowni na Litwie?


(PAM/ Newseria.pl)


Reklama
Reklama

Komentarze