Reklama

Koncerny operujące na Morzu Północnym - zarówno duże (Shell, Total), jak i  mniejsze (EnQuest, Ithaca Energy) - znalazły się obecnie w bardzo trudnej sytuacji. Można pokusić się nawet o tezę, że to jeden z najgorszych momentów w całej historii wydobycia w tym rejonie świata. Przyczyną są oczywiście bardzo wysokie koszty produkcji spowodowane specyficznym układem geologicznym skał. Niebawem może się okazać, że z powodu spadających cen "czarnego złota" jest ona po prostu nieopłacalna. Dla porównania - jeszcze w czerwcu ubiegłego roku ropa kosztowała 115 $ za baryłkę, a obecnie jej cena oscyluje w granicach 50 $.

W odpowiedzi na te uwarunkowania przedsiębiorstwa podejmują różne kroki zaradcze. Teoretycznie najlepszym rozwiązaniem wydają się kredyty, niemniej jednak w związku z niskimi cenami surowca banki udzielają ich niechętnie. Wiele firm zostało zmuszonych do renegocjacji warunków kredytowych z uwagi na niespodziewaną zmianę sytuacji w branży. Globalni gracze starają się przenosić swoją działalność poza basen Morza Północnego, albo całkowicie ograniczać aktywność w sektorze wydobywczym. Niestety mniejsze firmy, które nie dysponują odpowiednimi zasobami kapitałowymi, zazwyczaj nie mają takiej możliwości, ponieważ prace w segmencie upstream są podstawą ich funkcjonowania. W rezultacie pozostaje im cięcie kosztów, co bardzo często oznacza również zwolnienia pracowników.

Od ubiegłego roku zatrudnienie w branży naftowo - gazowej na Morzu Północnym zmniejszyło się o 5500 osób. Redukcje (poza pracownikami platform wiertniczych) dotknęły także sektora usługowego powiązanego z wydobywaniem kopalin. Firma Wood Group, jeden z największych pracodawców na Morzu Północnym, która działa również w Stanach Zjednoczonych, w sierpniu zapowiedziała, że w tym roku załoga zostanie zmniejszona o ponad 5 tys. etatów, co odpowiada około 13 % zatrudnienia w całym przedsiębiorstwie. EnQuest natomiast zmniejszył w br. nakłady inwestycyjne o 45% w stosunku 2014 - do 600 mln dolarów.

Zobacz także: Iran: Zwiększenie eksportu ropy po zniesieniu sankcji

Zobacz także: Rekordowe rezerwy ropy w Arabii Saudyjskiej

Reklama
Reklama

Komentarze