Informację przekazał wiceprezes Gazpromu Arkadij Dworkowicz. "Zainteresowanie partnerów włoskich nie jest tajemnicą. Koncern Saipem uczestniczy w procedurach dotyczących budowy gazociągów Turkish Stream i Nord Stream 2" - powiedział przedstawiciel rosyjskiego koncernu. Wcześniej rosyjski dziennik "Wiedomosti" informował o tym, że włoskie przedsiębiorstwo może otrzymać zlecenie na wykonanie rur użytych do budowy drugiej nitki gazociągu biegnącego po dnie Bałtyku.

Wcześniej włoski Saipem miał być wykonawcą gazociągu Turkish Stream. Sytuację komplikuje fakt, że w związku z zawieszeniem projektu South Stream budująca go spółka South Stream Transport złamała umowę z włoskim przedsiębiorcą, za co domaga się on kary w wysokości 760 milionów euro. Ta sama spółka ma teraz odpowiadać za budowę Turkish Stream. Jej zadłużenie, wynikające z kary umownej, może skomplikować negocjacje między przedsiębiorstwami.

Zobacz także: PGNiG tworzy firmę ubezpieczeniową. Co ze współpracą z PZU?

Zobacz także: Gerhard Schröder szefem Nord Stream 2. Gazprom nie składa broni