Nie jest znana przyczyna wypadku oraz to na ile poważne będą jego następstwa. „Wybuch nie był skutkiem uszkodzenia reaktora, nie był również związany z reakcjami nuklearnymi” - podkreśla Alexander Shishlo, rzecznik prasowy operatora elektrowni Electrabel. Dodaje również, że „Żaden z pracowników nie został ranny, ale nie można wykluczyć zagrożenia radioaktywnego”.
Zobacz także: Rosja szuka klientów na energię z Kaliningradu
Zobacz także: Amerykańsko-rosyjska wojna o ukraiński atom